Moje kochane świnki (po)morskie..

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Luna_Luna
Posty: 438
Rejestracja: 08 lip 2013, 19:51
Miejscowość: Gdynia
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory

Post autor: Luna_Luna »

Potrzebne dużo kciuków :fingerscrossed:
Gucio w tej chwili walczy o życie :(
NIKI 2

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory

Post autor: NIKI 2 »

Guciu walcz :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Marlena

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory

Post autor: Marlena »

Gucio walcz, nie daj się. Jesteśmy z Tobą :pray:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory

Post autor: sosnowa »

Jesteśmy z Wami całym sercem.
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory

Post autor: Miłasia »

:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :pray:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory

Post autor: martuś »

Guciu nie wygłupiaj się :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: Taki silny chłop musi dać radę :fingerscrossed:
Obrazek
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory

Post autor: porcella »

Bardzo się denerwujemy, bardzo! :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Luna_Luna
Posty: 438
Rejestracja: 08 lip 2013, 19:51
Miejscowość: Gdynia
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory

Post autor: Luna_Luna »

Gucio wpadł w obrzęk płuc, dusił się ale szybka pomoc p. doktor i udało się opanować sytuację.
Gucio jest bardzo, bardzo słaby.

Jak Renia dojedzie do domu to pewnie opisze dokładnie wszystko.
Assia_B

Re: Moje kochane świnki (po)morskie- Gucio bardzo chory

Post autor: Assia_B »

Biedny Gucio... Tyle już przeżył, dlaczego los jest tak niesprawiedliwy :(

:fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”