Puchate Siły znowu we dwoje

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły znowu w czwórkę

Post autor: sosnowa »

Król on, czy jeno Książę Małżonek, to tylko one wiedzą, albowiem jak Apa idzie pić, to jej nader atrakcyjna miejscówka na ogół pozostaje wolna, ale jak wraca, to kluczy, bo Junior na nią czatuje w celach ekhm matrymonialnych :lol: :szczerbaty:
Awatar użytkownika
Kropcia
Posty: 1171
Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
Miejscowość: Pruszków
Kontakt:

Re: Puchate Siły znowu w czwórkę

Post autor: Kropcia »

Dlatego nie probuję zrozumieć świnek, wystarczy, że je kocham :szczerbaty:
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Puchate Siły znowu w czwórkę

Post autor: martuś »

Dobrze, że z Apą lepiej :tired:
Czekamy na fotki stada :102:
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły znowu w czwórkę

Post autor: sosnowa »

Muszę szybko zrobić dużo zdjęć we czwórkę.

Byłam dziś z Otonią i Apą na usg u dra Marcińskiego.


Otonia zdrowa.

Apa, poza nerkami w fatalnym stanie, ma wielką skrzeplinę w żyle głównej na wysokości wątroby oraz aktywny guz nowotworowy w lewym płacie tarczycy 8 do 9 mm średnicy z możliwymi przerzutami na okoliczne węzły chłonne. Z racji stanu nerek, zdaniem dra Marcińskiego, nie ma szans na operację.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23114
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły znowu w czwórkę

Post autor: porcella »

:sadness:

Kurczę, ale to coś nowego, czy ten guz niewymacany?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Lidka1
Posty: 238
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:04
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Puchate Siły znowu w czwórkę

Post autor: Lidka1 »

Ech, hiobowe wieści :sadness: Sosnowo, trzymamy kciuki i łapki mimo wszystko. I przytulam :pocieszacz:
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3851
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Puchate Siły znowu w czwórkę

Post autor: zwierzur »

Nie wiem, co powiedzieć, Sosnowo... Oby jak najdłużej i bezboleśnie. :fingerscrossed:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły znowu w czwórkę

Post autor: sosnowa »

Podejrzewałam, że coś jest z tarczycą, skoro bez leków miała nagle dobry wynik. Miałam rację.
Teraz leczenie paliatywne i obserwacja. Wiadomo, po co.
17 marca będzie 4 lata, jak jest z nami. Jeśli będzie.
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3851
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Puchate Siły znowu w czwórkę

Post autor: zwierzur »

:glowawmur: Biedne te świntuchy. Ostatnio jakaś czarna seria leci. Ech... :idontknow:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły znowu w czwórkę

Post autor: sosnowa »

Byłam dziś z Apiśką w MV. Dr Magda potwierdziła diagnozę. Operacja nie wchodzi w grę, także z powodu tego tworu, który albo jest skrzeplliną, albo guzem.
Apa dostała poza lespewetem, rubenalem i hemowetem na stałe, także steryd oraz lek na wątrobę, metizol i aspirynę. Za jakiś miesiąc, jak ... tego.... będzie w formie, sprawdzimy na usg, czy się ten twór zmniejszył. Jak nie, to nie jest skrzep.
Obserwować, zapewnić dobry wikt i opierunek, cieszyć się każdym dniem.
Co nin8ejszym czynimy.

Z dobrych wieści, od 3dni Otonia siedzi ze stadem na dole.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”