Strona 574 z 703
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonk i bąk
: 11 sty 2018, 9:43
autor: joanna ch
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonk i bąk
: 11 sty 2018, 9:46
autor: martuś
No bo jak to tak coś strzela psu prosto w ucho

To niedopuszczalne!

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonk i bąk
: 11 sty 2018, 10:59
autor: Anulka1602
I w ten sposób psy mają sylwestra cały rok

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonk i bąk
: 11 sty 2018, 11:08
autor: Chryzantem
to musi wyglądać komicznie, kiedy pies boi się własnych bąków i od nich ucieka... a co jak ma fazę na bąki? ucieka po całym domu przed niewidocznym wrogiem którym okazuje się własny zad?
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonk i bąk
: 11 sty 2018, 18:16
autor: sosnowa
Możliwe

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonk i bąk
: 11 sty 2018, 19:53
autor: joanna ch

Wszystko możliwe, skoro dla niektórych własny ogon jest przeciwnikiem...
Wróciłam do domu a tam Buniak w swojej izolatce cały podkład już przesikał dokładnie i bobów natrzaskał. Wali ale cieszy
kupiłam jej własnie taką dużą sałatę rzymską, pocięłam w paseczki i szamie

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonk i bąk
: 11 sty 2018, 19:55
autor: martuś
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonk i bąk
: 11 sty 2018, 22:18
autor: sosnowa
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonk i bąk
: 11 sty 2018, 22:42
autor: porcella
Taaa. Tego jeszcze nie było

bączyście doprawdy!
Powiedz Buni, że Lusia przybywa na wadze, niech ją staruszka zawstydzi.
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonk i bąk
: 11 sty 2018, 23:58
autor: joanna ch
Też mi się zdaje że coś w tym kuperku przybrało ale na razie nie ważę bo nie wiem do ilu ona spadła w najgorszym momencie.
Buniak:
Nie ma co robić w tej izolatce więc jem z nudów. Mazię jem, rzymską jem, koper jem, marchewkę jem, jabłko jem, ogórka jem, siano jem... I tak w kółko. Z nudów zaczęłam rzeźbić ładniejsze boby. Sądząc po reakcji Klawiszki, to muszą być chyba jakieś dzieła sztuki nowoczesnej czy cuś.

boby są exquisite