Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
: 06 maja 2015, 6:19
No to udanej świnkowej nocy życzę! Szkoda, że nie możesz z nimi mieszkać na stałe 
Alvin też wywraca miskę, chociaż ostatnio już jakby mniej... A potem patrzy: "Duża, coś się tu zepsuło"

Alvin też wywraca miskę, chociaż ostatnio już jakby mniej... A potem patrzy: "Duża, coś się tu zepsuło"
