Strona 58 z 743

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 06 maja 2015, 6:19
autor: Assia_B
No to udanej świnkowej nocy życzę! Szkoda, że nie możesz z nimi mieszkać na stałe :-)

Alvin też wywraca miskę, chociaż ostatnio już jakby mniej... A potem patrzy: "Duża, coś się tu zepsuło" :lol:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 06 maja 2015, 7:17
autor: Asita
Assia_B pisze:No to udanej świnkowej nocy życzę! Szkoda, że nie możesz z nimi mieszkać na stałe :-)
No właśnie cierpię, ale tak w ciszy...wiem, że moja mama to super opiekunka i kocha misiaki mocno :102:
Assia_B pisze:Alvin też wywraca miskę, chociaż ostatnio już jakby mniej... A potem patrzy: "Duża, coś się tu zepsuło" :lol:
:laugh: Assia....typowy facet....samo się zepsuło... :laugh:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 06 maja 2015, 7:34
autor: Assia_B
Asita pisze:
Assia_B pisze:Alvin też wywraca miskę, chociaż ostatnio już jakby mniej... A potem patrzy: "Duża, coś się tu zepsuło" :lol:
:laugh: Assia....typowy facet....samo się zepsuło... :laugh:
On zawsze jak coś wywinie to tak patrzy, taki zdziwiony. "Mamciu, ale to przecież samo się" :D Jeszcze zanim wyjechałam na delegację to wywrócił kapciocha na siebie i wyglądał chwilowo jak żółw, jak się wyłonił to patrzał dokładnie tak samo: "Ale jak to się mogło stać, Duża?" :laugh:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 06 maja 2015, 9:08
autor: Asita
Świnkożółw :laugh: szkoda, że nie cyknęłaś fotki :laugh:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 06 maja 2015, 11:07
autor: Pani Strzyga
I jak tam minęła świńska noc? :) Spałaś w ogóle? :D

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 06 maja 2015, 11:15
autor: llenka
no tak, cecha charakterystyczna facetów to "samo się" ;)
świnkożółw :laugh: i też żałuję że niema fotki tak egzotycznego okazu :D
Asita - teraz już rozumiem świnkowe noce :ok:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 06 maja 2015, 11:28
autor: Asita
Haha! Ale świnkowa noc to dziś będzie :lol: Prawie jak pidżama-party :laugh:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 06 maja 2015, 13:57
autor: Asita
A więc uciekłam trochę z pracy :lol:
Oto miska

Obrazek

Oto Alfredo. Zastanawiał się, czy wyjść... :think:

Obrazek

Ale rzucili suszone kwiatki krwawnika, więc obaj szybko przybiegli :laugh:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jeszcze Alfredzik popijający suszki po konsumpcji

Obrazek

Jeszcze chciałam napisać, że zaczynam mieć podejrzenia, że Alfredzik zamiast pyszczka ma paszczę jamochłonną, ponieważ odgłosy, jakie odchodzą przy zajadaniu, podsuwają mi taką myśl, że za ślicznymi różowymi usteczkami i białymi ząbkami kryje się jama chłonąca bez dna... :laugh:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 06 maja 2015, 14:10
autor: Izerka
Chodzi ci o czarną dziurę :rotfl:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 06 maja 2015, 14:24
autor: joanna ch
ło, jaką mają stylową zastawę podłogową.. :102: