Futrzane stado Paprykarza

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

:laugh: MAsz moc!
To skocz jeszcze do moich szefów i przekonaj ich, że chociaż o tym nie wiedzą to chcą mi dać podwyżkę.
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13534
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: pucka69 »

paprykarz pisze:Nie, nie, nie. Trzeba myśleć o zdrowiu psychicznym futer. Nie mogą na siebie włazić, nie może im być ciasno.
O, a tu była depresja - jak nic! :laugh:
Obrazek
katiusha

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: katiusha »

:rotfl: No to została tylko akceptacja!
Paprykarz dawaj namiary! W tym roku tak spsychologizowałam dowódcę, że dostałam awans na wyższy stopień i medal „Za zasługi dla obronności kraju” :shock: Nie spodziewałam się aż takich splendorów, widocznie jestem "w formie" do skutecznej perswazji :laugh:
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

No i na odległość mnie zdiagnozowałyście heheh
Katiusha - a pracuję u jednego weta szczecińskiego :)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: Asita »

Ja też chcę! Ja też! Chociaż podwyżkę, już tam awans niech sobie wsadzą :lol:
Kati, ależ ty obrończyni nasza jesteś :szczerbaty:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

A jak nie będą chcieli po dobroci to czołgiem ich przejedź :) :laugh:

Jutro JJ idzie na kontrolę do weta. Oby było lepiej z tymi oczkami. Dzisiaj kupiłam kolejne krople. To już 4 buteleczka Floxalu :tired:

Jutro też wraca do pracy wet leczący pęcherz Toffiego. Dam mu jeden dzień spokoju i w czwartek go atakuję co dalej.
W piątek dwa prosiaki jadą na kontrolę. Yeti i Pierette mają chorą tarczycę i co jakiś czas jeżdżą się pokazywać. Pierette już wygląda nie najlepiej. Niby trzyma wagę ale jakby jej mięśni ubyło. Zaraz muszę je ścigać i podać leki.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: Asita »

A co z tarczycą? Niedo czy nad czynność? Jak to leczysz i jakie były wyniki, gdy wyszło że jest choroba?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

Obie mają nadczynność. Zauważyłam, że chudną. Zrobiliśmy krew na T4 i wyszło. Dostają metizol 1/6 tabletki i hepatil osłonowo na wątrobę. Dodatkowo Pierette co jakiś czas ma ściągany płyn z cysty czy co tam jest przy tej tarczycy. Ona ma około 6 lat a śmiga jak nowa na lekach.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: Asita »

Ile wyszło T4 w wynikach? pamiętasz może?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

Zaraz poszukam wydruku z maszyny.

Taaaa dam! To wyniki Yeti - 5,1 ug/dl a do ilu jest norma to nie wiem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”