Strona 57 z 77

Re: Pulpetta[*], Pinkie, Maggie, Ivy, Eris, Lilo i Freya <3

: 10 sie 2017, 9:35
autor: lunorek
Oj to współczuję straszliwie, moja Pulpetta właśnie miała kardiomiopatię rozstrzeniową. Nie wiem niestety jak by było w jej przypadku, gdyż wet do którego się udaliśmy oraz pozostali w tej samej klinice (polecanej zresztą) widzieli i leczyli u niej wyłącznie zapalenie płuc i jego nawrót, nie pokusili się nawet o diagnostykę kardiologiczną i tym samym nie dali jej szansy. W momencie gdy było już bardzo źle, a ja zdecydowałam się na zmianę weta, było dla niej już za późno. Uszkodzenia były zbyt rozległe. Odeszła w wieku zaledwie 10 m-cy, ale nie była wcześniej leczona jak Twoja Coco.
Co do nebulizatora to naprawdę czyni cuda. Spróbuj może od kogoś pożyczyć? Albo kup własny. Nie jest tani, ale nie jest też tragicznie drogi. Ja kupiłam dla Pinki przy zapaleniu płuc i co rusz przydaje mi się przy całym stadzie. Mam też zawsze dla nas, bo świniory nie korzystają z maseczek ;) Tylko z samego wężyka. Nam kardiolog poleciła taki http://www.allecco.pl/28792,mesmed-mm-5 ... 1-szt.html i ten się faktycznie sprawdza (musi rozbijać cząsteczki na odpowiednią wielkość).
U Ivy wyłapałam wadę w sumie z 2 powodów: 1. postanowiłam, że każdą prośkę zbadam od razu kardiologicznie, echo miały już 3 szt na 6, w tym Ivy wielokrotne, Pinki już chyba 3krotne. Teraz muszę się wziąć za kolejne. Wszystkie oglądała kardiolog i wytypowała mi 3 najbardziej podejrzane (każda z moich świń poza najmłodszą miała już usg płuc i serca, a echo robiłyśmy u tych u których były jakieś nawet minimalne zmiany w obrazie płuc, jedna leczona i 2 na obserwacji kardiologicznej) 2. Ivy pohukiwała i od razu nie dawało mi to spokoju. Ale to wszystko przez historię Pulpetty, stadem w ogóle opiekuje się na stałe wetka ze specjalnością z kardiologii.
Trzymam w takim razie za Coco. Spróbujcie zawalczyć o ten nebulizator.

Re: Pulpetta[*], Pinkie, Maggie, Ivy, Eris, Lilo i Freya <3

: 10 sie 2017, 9:48
autor: sosnowa
Niełatwo to finansowo ogarnąć, ale popieram. Po śmierci Murgi postanowiłam jeszcze robić kontrolne rtg. MBD by pewnie wcześniej wyszło i może coś by się dało zrobić.

Re: Pulpetta[*], Pinkie, Maggie, Ivy, Eris, Lilo i Freya <3

: 10 sie 2017, 10:08
autor: lunorek
Oj nie jest to tanie niestety. Zwłaszcza jak jest 6 świń w domu. Staram się to rozkładać w czasie i stosować system turowy. Jak jadę z jedną, to często biorę drugą do towarzystwa i chociaż Pani doktor ją obejrzy, osłucha i na szybko głowicą przejedzie i zerknie w płuca czy wszystko ok. Finansowo też się to ciut bardziej opłaca, bo mam dopłatę za drugą niuńkę, a nie koszt nowej pełnej wizyty. Na starcie byłam z 4ką czy nawet 5tką jak cygan z taborem, siedziałam chyba z 2h u weta, ale wyszłam z założenia, że jak się raz spłuczę, to potem zaoszczędzę sobie ogromnych dodatkowych kosztów i przede wszystkim nerwów. Wiadomo, nie da się przewidzieć wszystkiego, ale z 60-70 myślę procent chorób u prosiaków to jednak zwykle sprawy płucno-sercowe.

Re: Pulpetta[*], Pinkie, Maggie, Ivy, Eris, Lilo i Freya <3

: 14 sie 2017, 8:33
autor: lunorek
Pinkosława ma zapalenie gardła/krtani przez te upały, tak abyśmy się nie nudzili. Jakaś taka "wczorajsza" była przez ostatnie 3 dni, więcej spała, zaczęło jej grać w nosie i zaczęła mi kichać. Poszłyśmy 2 dni temu do pobliskiego weta od egzotyków, diagnoza: zdrowa, dostała Immunoglukan, wczoraj rano zaczęła mi kasłać, więc ją ponownie zapakowałam w norkę i rura. Nie ryzykowałam jazdy do PV, bo pogoda jakaś traumatyczna, albo prawie 40, albo 14... No i niestety. Kaszel reakcyjny fest, płuca na szczęście czyste. Łykamy prochy i nebulizujemy się. Dzisiaj już jakby ciut lepiej, ale nie zapeszam. Jak nie urok, to...

Re: Pulpetta[*], Pinkie, Maggie, Ivy, Eris, Lilo i Freya <3

: 14 sie 2017, 8:42
autor: Anulka1602
Trzymamy mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: za szybki powrót do zdrowia :buzki:

Re: Pulpetta[*], Pinki, Ivy, Meg, Eris, Lilo, Freya i Hagrid

: 25 sie 2017, 2:23
autor: lunorek
Pinki jeszcze na nebulizacjach z Gentamycyny, ale już się awanturuje w kojcu za cztery. Za to w stadzie zawitał u nas ktoś jeszcze, dorodny, pogodny i przeprzystojny :love: Jeszcze przez kratkę, zajmując czasowo własne M1, ale za to żywo zainteresowany 4rema ponętnymi pannami, które biegają w celach konwersacyjnych i konsumpcyjnych do owej kratki :szczerbaty:

Re: Pulpetta[*], Pinki, Ivy, Meg, Eris, Lilo, Freya i Hagrid

: 25 sie 2017, 7:17
autor: jolka
no brawo :jupi:
teraz trzymam kciuki za szczęsliwe dołaczenie do stada :fingerscrossed:
i oczekuję zdjęć ;)

Re: Pulpetta[*], Pinki, Ivy, Meg, Eris, Lilo, Freya i Hagrid

: 25 sie 2017, 8:16
autor: Siula
Ja już nie nadążam :think:. Pogubiłam się w tym Twoim składzie świń :laugh:

Re: Pulpetta[*], Pinki, Ivy, Meg, Eris, Lilo, Freya i Hagrid

: 25 sie 2017, 8:25
autor: Anulka1602
:photo: :photo: :photo: nowego członka stada mile widziane :buzki:

Re: Pulpetta[*], Pinki, Ivy, Meg, Eris, Lilo, Freya i Hagrid

: 25 sie 2017, 11:26
autor: lunorek
Oj tam, oj tam, doszła nam jedna świnia, a właściwie przeprzystojny pan proś. Obserwowaliśmy losy Hobsona od maja, w czerwcu pojawił się jego wątek na Spśm. I postanowiliśmy dołączyć grubcia do stada. Trochę nam ten cały proces zajmie, bo chłopak póki co dwujajeczny, ale myślę, że wszystko będzie ok. 4 żony czekają ;) Hobson został przemianowany po domowej debacie na Hagrida :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek