CAVIARNIA

Myślę, że prześcieradła dadzą radę. Ja przy moich korzystam właśnie ze starej pościeli

Arya śliczne te Twoje chłopaki Niech się znajdą w kalendarzu. My też coś wyślemy

A może stare ręczniki? Lepiej chłoną

Ja się nie znam, mam wykładzinę tam gdzie świntuszki łażą ale sądzę, że prześcieradła będą ok, co do ręczników to Asita pewnie ma rację, tylko ja np nie mam starych

Nowe ręczniki też można świnkom oddać Moja mama oddała królikowi( mojego brata-był u niej na wakacjach) jeden, którego nie lubi. A dostała go od brata i bratowej w prezencie,ciekawe co pomyśleli jak to zobaczyli

Pani Strzyga pisze:Myślę, że prześcieradła dadzą radę. Ja przy moich korzystam właśnie ze starej pościeli

to dobrze by było

Siula pisze:Arya śliczne te Twoje chłopaki Niech się znajdą w kalendarzu. My też coś wyślemy

Dziękujemy

Asita pisze:A może stare ręczniki? Lepiej chłoną

Ano własnie problem w tym, że nie mam starych ręczników.

Lilith88 pisze:Ja się nie znam, mam wykładzinę tam gdzie świntuszki łażą ale sądzę, że prześcieradła będą ok, co do ręczników to Asita pewnie ma rację, tylko ja np nie mam starych

Hi hi ta sama sytuacja. Gorzej, że przeprowadzamy się na tydzień, a prześcieradeł w większej ilości brak.

Siula no to nieźle, chyba się zdziwili

To niech kupują porządne, milutkie mamusi w prezencie!

Ja kiedyś dałam świnkom najładniejszy, najgrubszy ręcznik jaki miałam, później się zreflektowałam, wyprałam i odłożyłam dla nas ale Gery paskud z niego zębiskami nitki powyciągał i już nie jest taki ładniutki Ale ze mną jest coś nie tak, wszystko bym świniom oddała

Hi hi nie wiem Lilith sądzę, że wszystko z Tobą okej, bo ja mam podobnie. Chociaż mój D. to na mnie mówi animals, bo ja to bym wszystkim zwierzętom nieba przychyliła. Jeszcze na dodatek straszna ze mnie kociara i każdym napotkanym kotem się zachwycam. Nie wiem, jak on ze mną wytrzymuje...

Chłopaki dostali nowy-stary transporter. Właśnie po moim ukochanym Kocurkiem (Tm), i musieli wszystko posprawdzać. Dzisiaj jadą do weta na pedicure. (ostatnio nie byli, bo D. za późno wrócil z pracy i nam gabinet zamknęli), ciekawe czy po podróży nadal będą nim tacy zainteresowani?

Ile siana! I wszystko moje!

O nie, a ten po co tu przylazł? To moje siano...

Omnomnom, ej Duża, mam nadzieję, że zamówiłaś mnóstwo tego Robertowego siana, bo jest pyszne!

Tadek ciągle gdzieś mi się chowa ...

Ach tu jest, no dobra, to ja też wejdę do środka

Wygoniłem Rico i całe siano znowu dla mnie


I krótki filmik z moim kombinatorami:
https://www.youtube.com/watch?v=BiZwgRy ... e=youtu.be

Jaka z Tadka słodka kuleczka A Ricoś jak ślicznie pije, tak delikatnie u mnie prawie wszyscy szarpią za poidło..