Strona 555 z 743

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i pies Homer

: 01 gru 2016, 18:39
autor: Siula
Homerku pięknych kupek :fingerscrossed: Myślę,że to różne czynniki mogą być z tymi kupami, jak u ludzi :think:
Ja tam zawsze o gównach mogę pogadać :lol: , tych zwierzęcych oczywiście ;) A Żurek co tam znów kombinuje, tęskni chyba za braniem na ręce. ;)

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i pies Homer

: 01 gru 2016, 19:04
autor: balbinkowo
Siula pisze: A Żurek co tam znów kombinuje, tęskni chyba za braniem na ręce. ;)
Hahaha, na pewno :lol:
Asita, ja sobie dopiero teraz zdałam sprawę że ty się zajajczyłaś na amen w domu swoim... same chłopy Cię otaczają :mrgreen: Szczęście że jeszcze Pani Mam jest :szczerbaty:

Za zdrówko Homera, aby się już unormowało wszystko :fingerscrossed:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i pies Homer

: 01 gru 2016, 20:25
autor: Asita
Chyba mamy rozwiązanie problemu Homera........: ja. Dziś pojechałam do mamy (jak zwykle w czw) i ok 18.30 Mig dzwoni, że pies nie je znowu...dał mu mokre na kolację. Miałyśmy z mamą przyklejać chodniczki na schody (żeby Homer znowu nie zjechał) ale wkurzona pojechałam od razu. Homer spał, miska pełna. Migowi trochę udało się zachęcić go wcześniej, ale zjadł odrobinę. Podeszłam i psa obudziłam. Od razu wstał i się zaczął cieszyć. Podsunęłam mu miskę i położyłam ją na swoje miejsce i Homer od razu podszedł i zjadł wszystko (z 1 przerwą). Od jutra tylko Mig będzie dawał mu żarcie. A w domu u mamy tylko mama i brat. Kropka.

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i pies Homer

: 02 gru 2016, 4:50
autor: paprykarz
Asita, ja bym Cię nie chciała załamywać ale u nas jest tak, że Małż też podaje jedzenie, chodzi na spacery (teraz częściej niż ja), bawi się z głupolami ale i tak ja jestem Centrum Dowodzenia Światem. Kochają go psiaki ale "mamunia jest tylko jedna". Na początku to w ogóle był kosmos bo tak jak u Ciebie, Toffi nie jadł jak mnie nie było. Kładł się na moim łóżku, znosił sobie moje rzeczy (piżama, kapcie) i tak czekał. Wtedy z mama i z bratem mieszkałam. Potem mu przeszło. Teraz też są bardzo za "mamunią" ale jak wyjdę to nie ma już takich szopek. Najwyżej czekają przy schodach.

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i pies Homer

: 02 gru 2016, 8:58
autor: Anula
Strasznie mi szkoda tego Twojego Homera :( Pewnie minie sporo czasu zanim upewni się, że nawet jeśli znikasz to nie na zawsze.

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i pies Homer

: 02 gru 2016, 13:12
autor: swissi
Oj Homer to wszystko z tej miłości do ciebie i przywiązania, boi się że jak cię nie ma że nie wrócisz. Pewnie sporo czasu minie aż sie nauczy że pańcia jest ;) nawet jak miało wyjść.

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i pies Homer

: 03 gru 2016, 22:39
autor: Asita
Anula, Homera nie ma co żałować. Mnie trzeba żałować..... :laugh:
Chyba jednak pies ma jakąś alergię. Łupież zelżał na początku i myślałam, że wszystko jest cacy i kilka dni temu zaczęliśmy mu dawać inną karmę (te antyalergiczne się skończyły i została mi też dobra gatunkowo, ale "zwykła"). I od wczoraj widzę więcej łupieżu i drapie się po głowie, czego wcześniej nie robił (widzę, że tam jest więcej łupieżu niż było) i kłapie uszami znowu.... Dziś zamówiła kilka antyalergicznych karm w małych opakowaniach, ale przyjdą dopiero pewnie we wtorek... Jutro zatem i w poniedziałek będzie tylko mokre...bez kurczaka. Tylko co ja zrobię z tymi kurczakowymi wątróbkami? Sama ich nie zjem...ble :?

A tu pies, nie ma łóżka, jakby ktoś pytał...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tu świnie, wypędzone z domu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dostały po gałązce suszonej szałwii (z własnej uprawy :) ) i aż się zdziwiłam, bo każdy porwał całą i zawlókł w ciemny kąt :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I dwie grzeczne świnki
Obrazek
Obrazek

I coś na osłodę w sobotni wieczór...........
dla Miga z czekoladą
Obrazek

dla mnie z malinami
Obrazek

Jako że z biszkoptu (bezglutenowego a wyszedł naprawdę pyszny) zostały mi białka...i zrobiłam duuużo kremu.....
Obrazek

Jak ktoś chce się załapać na kawałek, to niech szybko jedzie, bo do jutra nic nie zostanie.

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i pies Homer

: 03 gru 2016, 22:47
autor: porcella
1. bo szałwia jest pyszna
2. z powodu Homera jestem Twoją/Waszą fanką nieustającą :buzki: a kurczaka daj komuś innemu tzn piesowi
3. poproszę przepis na bezglutenowy biszkopt, żeby tak wyrastał! :please:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i pies Homer

: 03 gru 2016, 22:54
autor: Asita
Porcello, oto przepis:
pół szkl mąki ryżowej, 1/3 szkl mąki ziemniaczanej (lub naturalnego kakao - jak się chce mieć biszkopt brązowy), pół szkl cukru brązowego drobnego, 4 jaja, 3 żółtka (ja dodałam jeszcze 1 łyżkę mąki kokosowej). Ubijasz białka, dodajesz powoli cukier, potem mieszając na wolnych obrotach pojedynczo dodajesz żółtka, potem na koniec dodajesz zmieszaną mąkę/kakao lub mąkę/mąkę ziemn. Siostra mi pisała, żeby mąkę z masą mieszać szpatułą, ale ja nie mam cierpliwości i zmieszałam mikserem na najwolniejszych obrotach ;)

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i pies Homer

: 03 gru 2016, 23:37
autor: porcella
ile piec i w jakiej temperaturze?