Strona 554 z 703
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers w luksusach
: 05 gru 2017, 13:17
autor: Siula
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers w luksusach
: 05 gru 2017, 13:38
autor: Pani Strzyga
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers w luksusach
: 05 gru 2017, 14:32
autor: porcella
Z labo Casanovą się zmacala, czy jak? Niech się nie wyglupia, nie po to świnia tyła, żeby schudnąć, o!
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers w luksusach
: 05 gru 2017, 14:47
autor: Asita
Podobnież wit b uszczelnia jelita przez co lepiej pokarm jest wchłaniany. Żur po kuracji z zastrzyków - ponoć bardzo bolesne, ale Żur był dzielny - zaczął przybierać na wadze i to całkiem ładnie. Teraz znowu leciał i od kilku dni dajemy wit b w tabletkach, od 2 dni ruszył w końcu do góry

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers w luksusach
: 05 gru 2017, 14:50
autor: joanna ch
Codziennie od paru dni ją biorę na 6-9 godzin do siebie, siedzi w tym łóżeczku z michą i wszelkim żarciem i śpi i je i śpi i je i tak sobie spędzamy czas. A mimo to grubnięcia nie widać. Przyszła dziś paka ze świstaka z biolapisem i jakimś lekiem rodicare dla seniorów, i karmą ziętka, zobaczymy czy to coś pomoże.
o , o wit b nie słyszałam, a jaką konkretnie dajesz i ile?
my w piątek mamy wizytę przedoperacyjną z Bonkersem to przy okazji pojedzie Bunia albo choć jej boby
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers w luksusach
: 05 gru 2017, 14:51
autor: porcella
O, widzisz, zapytam wetki.
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers w luksusach
: 05 gru 2017, 21:18
autor: Pani Strzyga
Takie sanatorium dla starszej pani

Trzymam za nią mocno kciuki. Za Bączka też

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers w luksusach
: 05 gru 2017, 21:43
autor: Asita
Zastrzyki to nie wiem, jakie dostawał, ale teraz daję 1 tabl dziennie, zwykły kompleks, firma nieważna, 5 zeta kosztowało... Ale nie ma w tym b12, teraz dopiero zamówiłam taki, co ma wszystkie b w sobie.
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers w luksusach
: 05 gru 2017, 23:01
autor: joanna ch
Strzygo, dzięki
Wszyscy nam w rodzinie mówią że bez sensu ta druga operacja Bonka, że skoro tamto wycięte to nie ma po co znów ciąć. Ale skąd ja wiem czy się nie zrobią nowe guzy i przerzuty. W sumie to taka operacja prewencyjna. Nie wiem w sumie czy dobrze robimy. Tak samo było z Majką - ciąć cysty choć małe czy nie ciąć i liczyć że nie urosną? A świnia już starsza, im starsza tym gorzej będzie operować. No i jednak wycięliśmy, Majka to dobrze zniosła i z tej strony choć jest zabezpieczona. Oby z Bonkersem to też była dobra decyzja...
porcello, a wybierasz się też do Mv?
Asita, dobrze się dowiedzieć czegoś nowego, jakoś do tej pory mi się to nie obiło o oczy na forum.
zaraz pokażę Buniaka z dziś.
Najgorzej że nie spotkałam się przedtem z świniową starością i nie wiem jak to wszystko wygląda i czego się można normalnie spodziewać w świńskim odchodzeniu. Wiem tylko o chudnięciu pod koniec którego się nie da powstrzymać no i tak myślę że to może już być to.
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Bonkers w luksusach
: 05 gru 2017, 23:05
autor: porcella
Wybieram się, ale raczej w przyszłym tygodniu - mam nadzieję...