Strona 56 z 96

Re: Tazos&Cheetos - fotki!

: 13 paź 2015, 19:39
autor: Asita
Eee? Ja nie rozumit, o co biga...ale może dlatego, że: nie ma mnie na żadnych stronach społecznościowych, nie mam telewizji w związku z czym nie oglądam wiadomości (ani dzień dobry tvn :lol: ), nie biorę udziału w żadnych dyskusjach na necie i nic nie komentuję :lol: (o, przepraszam, jestem na golden line, bo mam nadzieję, że jakąś pracę przez to znajdę...). I nie czuję się, jakbym coś traciła...wręcz przeciwnie :102:
A swoją drogą też mam przemyślenie... Ostatnio M. szuka jogi w okolicy i kolega z pracy mi powiedział, że jego żona zna wiele miejsc. Poprosiłam, żeby spytał żony. Następnego dnia pytam, czy już może ma info, a on mi mówi, że zapomniał i żebym mu na face booku przypomniała... Sory ale nie jestem na face booku i mu tak nie przypomnę (nie wymieniamy się też w pracy telefonami)...niestety minęły kolejne 2 dni i on nadal nie pamięta... Wnioskuję, że niektórzy ludzie myślą tylko przez face booka... Oj, chyba wygłosiłam właśnie komentarz, który zaraz spotka się z krytyką lub lajkami... :lol:

A z innej beczki: Twoje świnie są genialne :102:

Re: Tazos&Cheetos - fotki!

: 13 paź 2015, 19:42
autor: Assia_B
Leżing na tunelu :D Zupełnie jak u mnie :szczerbaty:

Co do kłótni na grupach na FB to też zaczyna mnie to wkurzac... Grupa świnkowa, a ludzie prywatne brudy wyciągają...

EDIT: ja mam FB i uważam, że jest to bardzo fajna sprawa, o ile ktoś nie przenosi tam w całości własnego życia... Lubię wstawic swoje zdjęcia z wakacji czy zdjęcia świnek, czasem napiszę co właśnie robię itp, ale lubię miec też kontakt z ludźmi na żywo, wyjśc na kawę czy do kina, potrzebna jest tutaj równowaga :) A to czy ktoś ma czy nie to jego sprawa i tyle :)

Re: Tazos&Cheetos - fotki!

: 14 paź 2015, 9:12
autor: katiusha
Mi wystarczacie Wy na Forum :102: FB jest z resztą jest jednym z podstawowych narzędzi wywiadowczych :? Trzymam się z dala.

Re: Tazos&Cheetos - fotki!

: 14 paź 2015, 12:20
autor: infrared
Ja założyłam FB dlatego, że często się przeprowadzałam i łatwiej mi tak utrzymać kontakt z ludźmi, z którymi chciałabym go zachować ;) Ale znam masę ludzi, którzy nie korzystają z portali społecznościowych i, o dziwo, istnieją.

A to, że jest tam masa informacji, które sami udostępniamy, no nie da się ukryć. Prawie wszystkie dziewczyny ode mnie z pracy miały sytuację, kiedy klienci zaczepiali je przez FB - jakkolwiek by to nie brzmiało ;) sama miałam "stalkera", który po tym jak był u mnie w punkcie znalazł mój profil, mimo że teoretycznie miałam ukryty, i zaczął mi pisać smsy, co lubię, a czego nie, miał na tacy wszystkie podstawowe informacje.

Z innej beczki - filmik! :102:
https://youtu.be/4tPJX-_IN30

Re: Tazos&Cheetos - fotki str.55, miłość na wybiegu str. 56

: 14 paź 2015, 12:30
autor: cappuccino
Ale ci Twoi chłopcy się kochają :102:
Mam nadzieję, że moi też tak będą :lol:

Re: Tazos&Cheetos - fotki str.55, miłość na wybiegu str. 56

: 14 paź 2015, 14:43
autor: Asita
Ale łazi Cheetos za Tazosem :laugh:
Zobaczyłam jajka Tazosa... :nie_powiem:

Re: Tazos&Cheetos - fotki str.55, miłość na wybiegu str. 56

: 14 paź 2015, 16:23
autor: katiusha
Na amory tu się komuś zebrało :lol:

Re: Tazos&Cheetos - fotki str.55, miłość na wybiegu str. 56

: 14 paź 2015, 16:30
autor: Assia_B
Oczywiście, że jest to narzędzie śledzenia, ale czy np google nie jest? Szukam czegoś w internecie za chwile wyszukują mi się same reklamy na ten temat... Po prostu uważam co tam wpisuję :) Mam też poblokowane zdjęcia dla obcych itp. Oczywiście, wiadomo, że jak ktoś chce to sie wkradnie... Ale byle złodziej nie będzie umiał, a na celu super zbrodni raczej mnie nie ma.. za biedna jestem :szczerbaty:
Z resztą myślę, że z różnych rzeczy wypisywanych np. na forum też można odczytac sporo informacji, które nam nawet nie przyjdą do głowy...

Re: Tazos&Cheetos - fotki str.55, miłość na wybiegu str. 56

: 14 paź 2015, 16:43
autor: katiusha
To prawda.Elegancko można dowiedzieć się baaaardzo dużo o człowieku, jak wchodzi w neta :?

Re: Tazos&Cheetos - fotki str.55, miłość na wybiegu str. 56

: 14 paź 2015, 19:32
autor: patic6
Assia_B pisze:
Co do kłótni na grupach na FB to też zaczyna mnie to wkurzac... Grupa świnkowa, a ludzie prywatne brudy wyciągają...
Oj tak, a najgorsze gdy wywnętrzenia dotykają nas prywatnie (jako osoby lub organizacji) i czujemy się w obowiązku sytuację naprostować - a to tylko woda na młyn... Czasem lepiej się nie odzywać :P
Też nie wiem, czy nie odlajkować niektórych stron, denerwuję się tylko jak widzę kolejny shitstorm o nic i wzajemne żale...

A dla odmiany pooglądałabym na grupach takiego Tazosa i Cheetosa :P i świńskie łapki ;) całkiem przyjemne jest też odpowiadanie na pytania - bo przecież kto pyta, nie błądzi i chce dobrze :)

infrared, też nie oglądam wiadomości i nie jestem na bieżąco z polityką. Mam wrażenie, że na kogo byśmy nie głosowali, i tak u władzy są ciągle ci sami ludzie albo ich partyjni koledzy. Jak u Rycha Peji: "nie zmienia się nic, dalej trzeba żyć" ;) a wiadomości w TV są tak zmanipulowane, żeby naprowadzić nas na określony tok myślenia i zmusić do określonych zachowań. Trzeba umieć przefiltrować, co jest istotne, a co jest tematem zastępczym.