CAVIARNIA

Homer trafił z piekła do raju Inspiracji "mięsnych" możesz poszukać w diecie barf

Hm Martuś, przeczytałam i hm. Nie wiem. Tam jest napisane, że psy powinny jeść tylko surowe mięcho... i podstawą powinien być drób. I jeszcze surowe warzywa... A mi znajoma, która wiele czyta o psach (ma psa i zajmuje się kotami) mówiła, że tylko wołowina może być surowa, że drób najczęściej uczula.. I ja teraz nie wiem. A kości myślałam, że w ogóle nie należy... Ja już nie wieeeeeemmmm.....
Niech mi ktoś powie, co ten pies ma jeść..... I żeby przestał za mną łazić....Mam całe kapcie brudne, bo mi depcze po nogach...

Ja jestem za gotowanym mięsem plus warzywa/owoce (albo gotowane albo surowe w zależności co bardziej lubi) i do tego ryż. Kasze i makarony mogą uczylać niektóre psy. Jeśli chodzi o kurczaki to też nie każdy pies jest alergikiem. Jeśli są problemy po samym mięsie z kurczaka to faktycznie pies jest na niego uczulony. Ale dużo osób kupuje karmy śmieciowe typu bobik, chappi czy inne gówno o smaku kurczaka a później twierdzą, że pies jest na niego uczulony. Tak na prawdę to pies jest uczulony na gluten zawarty w karmach z niskiej półki...Możesz sobie porównać na necie skład różnych karm i te wszystkie "hipoalergiczne" nie zawierają glutenu.
Ja nigdy nie miałam psa więc z doświadczenia niezbyt doradzę, napisałam tylko tyle co wiem z "teorii"

Mnie zatkalo jak pojechalismy do duzego zoologa po karme dla szczeniakow - a tu wszystkie z ziemniakami. Ja sie pytam, po co?

A tak, to ja kupiłam te z wyższej półki, bez zbóż, z 1 gatunkiem mięcha, tyle że w składzie prawie wszystkie mają tłuszcz drobiowy. Ziemniaków nie mają te moje, ale też widziałam karmy droższe antyalergiczne z ziemniakami. Ponoć pies gotowanego rozgniecionego ziemniaka może, ale ja nie daję i nie dam. Daję ryż, bo o kaszach też słyszałam, że mogą "przeczyścić". Dziś Homerowi polałam odrobiną kwasu omega 3. W karmie suchej widziałam, że jest w składzie tłuszcz rybi, ale koleżanka mi poradziła, że dodać kropelkę nie zaszkodzi. Więc dałam kropelkę i posypałam odrobiną probiotyku. I jeszcze dołożyłam 1 cerutin, bo wetka podpowiedziała, że jak charczy, to może mieć zapalenie gardła, więc żebym scorbolamid 1x dziennie zapodała.
Nie wiem tylko, czy te surowe kości mu dawać....czy się nie porzyga?

Asita czyżbyś rozkręcała super biznes? https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-nawo ... 3b4570f1bc

Szkoda,że tak daleko mieszkasz to bym od razu wszystko kupiła

Asia ale Cię Martuś nakryła A swoją drogą Martuś, po co szukasz takich delicji? Mało Twoje produkują?

Asita pisze:A tak, to ja kupiłam te z wyższej półki, bez zbóż, z 1 gatunkiem mięcha, tyle że w składzie prawie wszystkie mają tłuszcz drobiowy. Ziemniaków nie mają te moje, ale też widziałam karmy droższe antyalergiczne z ziemniakami. Ponoć pies gotowanego rozgniecionego ziemniaka może, ale ja nie daję i nie dam. Daję ryż, bo o kaszach też słyszałam, że mogą "przeczyścić". Dziś Homerowi polałam odrobiną kwasu omega 3. W karmie suchej widziałam, że jest w składzie tłuszcz rybi, ale koleżanka mi poradziła, że dodać kropelkę nie zaszkodzi. Więc dałam kropelkę i posypałam odrobiną probiotyku. I jeszcze dołożyłam 1 cerutin, bo wetka podpowiedziała, że jak charczy, to może mieć zapalenie gardła, więc żebym scorbolamid 1x dziennie zapodała.
Nie wiem tylko, czy te surowe kości mu dawać....czy się nie porzyga?

Surowe kości odradzam. Pies nie powinien ich jeść. Kiedyś mama z siostrą nakarmiły naszego psa Igusia kośćmi z żeberek (są to najgorsze kości),które spowodowały,że nie mógł się załatwić,a jak chciał,to strasznie piszczał jakby ktoś go katował. Parafina i inne środki nie pomogły. Skończyło się na operacji. Trzeba było rozciąć jelito i wyczyścić. Skończyło się dobrze,bo w najgorszym wypadku poinformowano nas,że może nie przeżyć.

paprykarz pisze:A swoją drogą Martuś, po co szukasz takich delicji? Mało Twoje produkują?

To nie ja szukałam tylko ktoś wrzucił na świnkową grupę na fb A że miasto się zgadza to od razu pomyślałam o Asicie