Gburka (*), Fanaberka (*), Młode małżeństwo Dixi i Teng
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Asita
- Posty: 9429
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Gburka, Fanaberka [*05.03.2019], Dixi
Jaka Dixi? Ja bym chciała zobaczyć Dixi...
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Gburka, Fanaberka [*05.03.2019], Dixi
Asita jak dobrze poszukasz to znajdziesz
Miałam okazję ją poznać, bo byłam przy jej odbiorze. 5 świń latało po klatce a ta leżała i dostojnie na wszystkich spoglądała
Dixi to dziołcha wychowana na Śląsku, nic dziwnego że charakterna z niej baba, mu tu wszystkie takie zołzy jesteśmy 



- Dzima
- Posty: 10127
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Gburka, Fanaberka [*05.03.2019], Dixi
Taaa to "moja" Dixi. Kurde, u mnie aniołek, nie wtrącała się, dała rządzić Bibi. a tutaj pokazała różki
Eh szorstka przyjaźń... mam nadzieję, że to tylko odreagowanie stresu, bo w krótkim czasie przeszła wiele zmian miejsca, odbiór, transport itp.
Mogłaby odpuścić już Gburi

Mogłaby odpuścić już Gburi

Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM

- Bajlandia
- Posty: 777
- Rejestracja: 12 cze 2015, 22:29
- Miejscowość: Bydgoszcz/Włocławek
- Kontakt:
Re: Gburka, Fanaberka [*05.03.2019], Dixi
Tak to dokładnie TA Dixi od Dzimy
Dziś trochę będzie jak z pamiętniczka, ale jakoś muszę nadrobić tu świnkowe sprawy.
29.03 jechaliśmy do Warszawy do mojej przyjaciółki, a wracając 30.03 zgarnęliśmy od AnulaMalina dwóch uroczych panów Szrona i Promyka. Chłopcy spędzili u nas na wybiegu noc. Szron to bardzo dostojny kawał knura. A Promyk trochę z zachowania podobny do Fanaberki... ciekawski, ale gotowy do ucieczki w razie co. Może długowłose tak mają <3

PS. Nie lubią papryki
albo akurat nie mieli ochoty
31.03 wyruszyliśmy w stronę Poznania i Dzimy właśnie (miło był poznać Ciebie i Twoje stado!). Ale nie wyruszyliśmy sami, po co robić puste przebiegi. Nasz seat zamienił się w prawdziwy świnkobus. Joanka podwiozła nam rano 3 kartony. Łącznie jechały z nami 4 kartony wypełnione siedmioma świnkami

Z Oborników natomiast zgarnęliśmy wspomnianą już Dixi dla nas i Urię, która również znalazła domek w Bydgoszczy.

Gburka wyczekująca nowej koleżanki
Niestety łączenie nie było kolorowe (tym trudniejsze że nasze pierwsze), co widać na załączonym filmie (proszę nie zwracajcie uwagi na komentarze):
https://www.youtube.com/watch?v=ZU1DIV_ ... ex=12&t=0s
Gburia okazała się straszną pierdołą i panikarą (a wiadomo, że na płacz dziecka serce matki krwawi), a Dixi wygląda trochę jakby mściła się na niej za wszystkie krzywdy jakie spotkały ją od innych świnek. Wiadomo, że z dnia na dzień wygląda to co raz lepiej, ale nie jest idealnie. Ostatnio się trochę ucieszyłam bo Gburia odzyskała trochę język w gębie i zaczęła pyrkać i kręcić kuperkiem i wyglądało to już bardziej tak niż na pierwszym filmie (przepraszam za format i TŻta w tle):
https://www.youtube.com/watch?v=d2IX2E9 ... ex=14&t=0s
I nawet widziałam scenkę nad miską, która mnie rozbawiła: Jedzą sobie razem ziółka, obie oparte o miseczkę, Czarna je, Gburia tak na nią patrzy, patrzy... i cap ją po głowie. Dixi w szoku... ja w szoku... Gburia (też w szoku, ale) wykorzystuje tę sekundę ogólnego zaszokowania i spieprza na drugi koniec klatki
Ale to wszystko to chyba rujka po prostu. Dziś już znów słyszę płacz Gburii raz na jakiś czas, ale też leżały dziś "obok siebie" znaczy z 10 cm od siebie, ale to zdecydowanie bardziej, obok niż jak przebywają na dwóch innych końcach klatki, a gdy się jedna do drugiej zbliży to Gburia jest znów przeganiana. No nie wiem, jestem dobrej myśli, bo widzę, ze Dixi się powoli przyzwyczaja do naszej rutyny. Uspokaja się. Może Gburii też odpuści, a Gburka może przestanie tak panikować. Mam nadzieję, ze się dogadają.
Teraz trochę zdjęć głównych zainteresowanych:

Dzień drugi łączenia. Leżały sobie grzecznie, potem Dixi przegoniła Gburię, bo stwierdziła, ze ona musi się położyć na jej miejscu

Jeść potrafią o dziwo całkiem zgodnie

Taki widok zawsze cieszy <3

Przyczajony tygrys, ukryty smok w poszukiwaniu przysmaków

Czarna bestia w całej swojej krągłej okazałości
Na koniec taka ciekawostka. Fanaberka zawsze byłą Fanaberką, a Gburia-Furia Gburką. Natomiast do Dixi od pierwszego dnia przylgnęło bardzo dużo przezwisk: czarna, szatan, tasman, szogun, piszpun... :- D także, Dixi zostaje oficjalnie, ale wołamy na nią raczej inaczej :- P
A tak już naprawdę na koniec to znalazłam jeszcze taki słodki filmik Gburki i Fanaberki :- (
https://www.youtube.com/watch?v=c573T3v ... 7Qq&index=
Gratuluję i dziękuję wszystkim, którzy wytrwali do końca! <3

Dziś trochę będzie jak z pamiętniczka, ale jakoś muszę nadrobić tu świnkowe sprawy.
29.03 jechaliśmy do Warszawy do mojej przyjaciółki, a wracając 30.03 zgarnęliśmy od AnulaMalina dwóch uroczych panów Szrona i Promyka. Chłopcy spędzili u nas na wybiegu noc. Szron to bardzo dostojny kawał knura. A Promyk trochę z zachowania podobny do Fanaberki... ciekawski, ale gotowy do ucieczki w razie co. Może długowłose tak mają <3

PS. Nie lubią papryki

31.03 wyruszyliśmy w stronę Poznania i Dzimy właśnie (miło był poznać Ciebie i Twoje stado!). Ale nie wyruszyliśmy sami, po co robić puste przebiegi. Nasz seat zamienił się w prawdziwy świnkobus. Joanka podwiozła nam rano 3 kartony. Łącznie jechały z nami 4 kartony wypełnione siedmioma świnkami


Z Oborników natomiast zgarnęliśmy wspomnianą już Dixi dla nas i Urię, która również znalazła domek w Bydgoszczy.

Gburka wyczekująca nowej koleżanki
Niestety łączenie nie było kolorowe (tym trudniejsze że nasze pierwsze), co widać na załączonym filmie (proszę nie zwracajcie uwagi na komentarze):
https://www.youtube.com/watch?v=ZU1DIV_ ... ex=12&t=0s
Gburia okazała się straszną pierdołą i panikarą (a wiadomo, że na płacz dziecka serce matki krwawi), a Dixi wygląda trochę jakby mściła się na niej za wszystkie krzywdy jakie spotkały ją od innych świnek. Wiadomo, że z dnia na dzień wygląda to co raz lepiej, ale nie jest idealnie. Ostatnio się trochę ucieszyłam bo Gburia odzyskała trochę język w gębie i zaczęła pyrkać i kręcić kuperkiem i wyglądało to już bardziej tak niż na pierwszym filmie (przepraszam za format i TŻta w tle):
https://www.youtube.com/watch?v=d2IX2E9 ... ex=14&t=0s
I nawet widziałam scenkę nad miską, która mnie rozbawiła: Jedzą sobie razem ziółka, obie oparte o miseczkę, Czarna je, Gburia tak na nią patrzy, patrzy... i cap ją po głowie. Dixi w szoku... ja w szoku... Gburia (też w szoku, ale) wykorzystuje tę sekundę ogólnego zaszokowania i spieprza na drugi koniec klatki

Ale to wszystko to chyba rujka po prostu. Dziś już znów słyszę płacz Gburii raz na jakiś czas, ale też leżały dziś "obok siebie" znaczy z 10 cm od siebie, ale to zdecydowanie bardziej, obok niż jak przebywają na dwóch innych końcach klatki, a gdy się jedna do drugiej zbliży to Gburia jest znów przeganiana. No nie wiem, jestem dobrej myśli, bo widzę, ze Dixi się powoli przyzwyczaja do naszej rutyny. Uspokaja się. Może Gburii też odpuści, a Gburka może przestanie tak panikować. Mam nadzieję, ze się dogadają.
Teraz trochę zdjęć głównych zainteresowanych:

Dzień drugi łączenia. Leżały sobie grzecznie, potem Dixi przegoniła Gburię, bo stwierdziła, ze ona musi się położyć na jej miejscu

Jeść potrafią o dziwo całkiem zgodnie

Taki widok zawsze cieszy <3

Przyczajony tygrys, ukryty smok w poszukiwaniu przysmaków

Czarna bestia w całej swojej krągłej okazałości

Na koniec taka ciekawostka. Fanaberka zawsze byłą Fanaberką, a Gburia-Furia Gburką. Natomiast do Dixi od pierwszego dnia przylgnęło bardzo dużo przezwisk: czarna, szatan, tasman, szogun, piszpun... :- D także, Dixi zostaje oficjalnie, ale wołamy na nią raczej inaczej :- P
A tak już naprawdę na koniec to znalazłam jeszcze taki słodki filmik Gburki i Fanaberki :- (
https://www.youtube.com/watch?v=c573T3v ... 7Qq&index=
Gratuluję i dziękuję wszystkim, którzy wytrwali do końca! <3




- Dzima
- Posty: 10127
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Gburka, Fanaberka [*05.03.2019], Dixi
Ja bardzo dziękuję za ten mega łączony transport!
ogarnęliście wszystkie ryjki, a chłopcy których wiozłaś dogadali się w nowym domu i jest męska 4ka
więc dla szatana i Gburi też jest nadzieja


Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM

- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Gburka, Fanaberka [*05.03.2019], Dixi
Super filmiki
Ale głowa do góry, naprawdę nie wygląda tak źle. Zanim Fiśka przeszła sterylkę to tak jak u Ciebie u nas wyglądał lajtowy dzień. Na pewno z dnia na dzień będzie lepiej.

Ale głowa do góry, naprawdę nie wygląda tak źle. Zanim Fiśka przeszła sterylkę to tak jak u Ciebie u nas wyglądał lajtowy dzień. Na pewno z dnia na dzień będzie lepiej.
- Asita
- Posty: 9429
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Gburka, Fanaberka [*05.03.2019], Dixi
To pewnie dlatego, że Gdurka jest blondi...a brunetki zawsze gonią blondi...są pewnie zazdrosne o te złote odcienie



Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Bajlandia
- Posty: 777
- Rejestracja: 12 cze 2015, 22:29
- Miejscowość: Bydgoszcz/Włocławek
- Kontakt:
Re: Gburka, Fanaberka [*05.03.2019], Dixi
Blond górą!
o ja dziękuję, to ja dopiero teraz widzę jakie ja miałam zgodne świnki i że o świnkowych kłótniach to wiem tyle co nic
A mi się wydawało, że i tak często się kłócą 

Anula pisze:Zanim Fiśka przeszła sterylkę to tak jak u Ciebie u nas wyglądał lajtowy dzień.







- dortezka
- Posty: 7497
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Gburka, Fanaberka [*05.03.2019], Dixi
Ja tam nie wiem o czym mówisz.. Nie gonię blondynek z zazdrości ..Asita pisze:To pewnie dlatego, że Gdurka jest blondi...a brunetki zawsze gonią blondi...są pewnie zazdrosne o te złote odcienie![]()

Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

- Bajlandia
- Posty: 777
- Rejestracja: 12 cze 2015, 22:29
- Miejscowość: Bydgoszcz/Włocławek
- Kontakt:
Re: Gburka, Fanaberka [*05.03.2019], Dixi
Hej hej, chciałam Wam zrobić mały update tego co u nas (jesli ktoś tu jeszcze zaglądnie) 
Po pierwsze... jak ja bardzo nie umiem w forum. Przez co dodajecie zdjęcia tak, żeby nie znikały? Wszyscy używają płatnych hostingów? U nas w wątku nie ma już żadnego zdjęcia. Wszystkie zniknęły
A u świnek w miarę okej.
Z tych dobrych wiadomości Gburka z Dixi już się całkiem dotarły. Miłości nie ma, ale jest tolerancja czyli tak jak z Fanaberką było.

Z tych gorszych to Gburka zaczęła lecieć z wagi i wyszło, że ma chorą tarczycę. Przyjmujemy dzielnie codziennie leki od miesiąca. Byłyśmy już na kontrolnym badaniu krwi i super bo krew nam się wyprowadziła i jest w normie. Zostajemy na tej dawce leku i walczymy, żeby jeszcze waga nam się poprawiła


Po pierwsze... jak ja bardzo nie umiem w forum. Przez co dodajecie zdjęcia tak, żeby nie znikały? Wszyscy używają płatnych hostingów? U nas w wątku nie ma już żadnego zdjęcia. Wszystkie zniknęły

A u świnek w miarę okej.
Z tych dobrych wiadomości Gburka z Dixi już się całkiem dotarły. Miłości nie ma, ale jest tolerancja czyli tak jak z Fanaberką było.



Z tych gorszych to Gburka zaczęła lecieć z wagi i wyszło, że ma chorą tarczycę. Przyjmujemy dzielnie codziennie leki od miesiąca. Byłyśmy już na kontrolnym badaniu krwi i super bo krew nam się wyprowadziła i jest w normie. Zostajemy na tej dawce leku i walczymy, żeby jeszcze waga nam się poprawiła






