Strona 54 z 743

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 30 kwie 2015, 9:49
autor: joanna ch
Asita, mój Teżet ma kilka książek Pahmuka, a każdej z powodzenia można by użyć jako elementu konstrukcyjnego (konkretnie cegły)...

Wracając do Turcji, u mojego Teżeta kiedyś w liceum chcieli uhonorować ambasadę Turcji i zrobili "dzień turecki" w szkole. W różnych klasach przedstawiali różne scenki związane z tamtejszą kulturą, historią. Ostatnia klasa to był harem, kolega w charakterze eunucha i dziewczynki w czymś w rodzaju staników, szarawary itp ... :102: Goście dostali szału ... :102:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 30 kwie 2015, 10:40
autor: Asita
Joanna, a Ty wiesz, że ja nie pomyślałam, że jednak książki Pahmuka mogły by mi się jednak jeszcze do czegoś przydać... :laugh: A Twój TŻ lubi czytać go? Bo mój tak....on mi właśnie w prezencie kupił tą cegłę (potem drugą, bo myślał, że jednak zmienię zdanie....)

Strzyga, ja mam telewizor, nawet duży....tylko telewizji nie mam ;) Kupiliśmy tv do oglądania filmów i seriali właśnie :lol: A za każdym razem, jak jestem u mamy i się zagapię na telewizję, to tylko się zaczynam denerwować, że taki badziew tam leci :idontknow:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 30 kwie 2015, 11:51
autor: joanna ch
No nie wiem, chyba już mu się nie chce, ostatnią cegłę kupiłam mu sama 2 lata temu i do tej pory nie tknął :D

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 30 kwie 2015, 12:24
autor: Asita
Mam pytanie odnośnie trawy. Czy Wy dajecie dla świń trawę zaraz zebraną, czy zdarza Wam się nazbierać więcej, żeby było na potem, tzn zbieracie w niedzielę np i dajecie przez 2-3 dni? Czy taka trawa jest do dania tylko w tym samym dniu, co nazbierana?

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 30 kwie 2015, 13:09
autor: Tyciek
Asita, ja jak zbieram trawę, to czasem odkładam sobie trochę na później, ale musi być wtedy całkowicie sucha, bo w innym razie zgnije. Oczywiście przed podaniem trzeba zawsze sprawdzać jej stan. :buzki: ;)

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 30 kwie 2015, 16:51
autor: katiusha
Jak zbieram, to pierwszą turę dostaja po południu, drugą wieczorem, a trzecią rano. Potem do roboty i po przynoszę nową. Za każdym razem to, co zostawiają sprzątam i do kosza :102:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 30 kwie 2015, 18:46
autor: Pani Strzyga
Moje zjadają od razu całość :D

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 30 kwie 2015, 21:50
autor: Asita
Ok laski, dzięki za opinie. Zastanawiałam się właśnie, czy można potrzymać tą trawę ze 2-3 dni. Bo może jednak po 1 dniu taka trawka to już się nie nadaje. I chyba tak będę robić. Max 1 dzień i reszta do kosza. Lepiej chyba nie dać niż dać taką dwu- trzy- dniową.

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 30 kwie 2015, 21:52
autor: ANYA
Trawe mozesz dac nawet po tyg ale musi byc totalnie sucha. Wyloz trawe plasko na jakis papier zeby nie stechla.

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

: 30 kwie 2015, 21:53
autor: Asita
Ale Anya, ona zwiędnie.....czy taka zwiędnięta też będzie ok?