Puckowe futerka- Cezarek*, Diablik i Bambolina plus Ryszard pies

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23188
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puckowe futerka

Post autor: porcella »

Trzymamy wszystkie kciuki :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Puckowe futerka

Post autor: Inez »

Jaga chociaż luzaczka to niezła twardzielka jest. Też trzymamy kciuki.
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
Ann

Re: Puckowe futerka

Post autor: Ann »

Dołączamy się do kciuków ! :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13535
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Puckowe futerka

Post autor: pucka69 »

Druga dawka chemii zaliczona. Jaga nie przejęła się nią zbytnio. Wyniki takie sobie, no ale trudno oczekiwać cudu, przecież to świnka z chłoniakiem. Wątrobowe w każdym razie całkiem niezłe.
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puckowe futerka

Post autor: sosnowa »

No to mocno trzymamy, ostatnio mało siedzę na forum, bo dużo roboty jest, jak to o tej porze, więc przeoczyłam. Walcz puchata!
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Puckowe futerka

Post autor: Inez »

Jaga po prostu zlewa tą całą chemię. Cały czas trzymamy kciuki.
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13535
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Puckowe futerka

Post autor: pucka69 »

Panienka wydepilowała sobie przednią łapę aż do łokcia. I ma tam jakiś strupek, suchą skórę i jakby łuski z odchodzącej skóry. Dr Kasia kazała posmarować maścią z wit. A i pokazać się jutro. To może mieć podobno związek z chemią.
I jeszcze drugiej dawki vinkristiny dostała 3 v zamiast 2 jak ostatnio. I dołączono jej penicylinę - co trzy dni - 3 dawki czyli piątek, poniedziałek, czwartek. Po pierwszej dawce penicyliny furczy jakby mniej?
Obrazek
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13535
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Puckowe futerka

Post autor: pucka69 »

Taaaa .... nie ma to jak histeryczny właściciel. Dzwonię do dr Judyty żeby się zapytać czy znajdzie dziś czas, opisuje co się dzieje a ona: "Ale ja jej różne łapy goliłam do chemii, a strupki to po wkłuciu może?" Uzbrojona w w/w wiedzę poszłam oglądać łapę no i ... nastąpiło cudowne ozdrowienie przy pomocy rozmowy telefonicznej :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12526
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Puckowe futerka

Post autor: Cynthia »

pucka69 pisze:Taaaa .... nie ma to jak histeryczny właściciel. Dzwonię do dr Judyty żeby się zapytać czy znajdzie dziś czas, opisuje co się dzieje a ona: "Ale ja jej różne łapy goliłam do chemii, a strupki to po wkłuciu może?" Uzbrojona w w/w wiedzę poszłam oglądać łapę no i ... nastąpiło cudowne ozdrowienie przy pomocy rozmowy telefonicznej :lol:
Magia :szczerbaty:
Wiktoria

Re: Puckowe futerka

Post autor: Wiktoria »

Jaguś, trzymamy mocno kciuki :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”