Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Marzena

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: Marzena »

Dziękuje. Nie wiedziałam że już zamieścili fotkę. I dzięki, że poznałaś, że to Tania i Baylee. Dr Kasia robiła im zdjęcia bo strasznie się jej spodobały. Tania uciekała prawie z igła w korpysiku. No trochę je bolało. Poza tym z Bielan na Rakowiec to jest kawal czasu i to dla nich był spory stres. No ale nie mam wyboru. W MV dobrze leczą.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: joanna ch »

My teraz mamy do Mv znowu blisko bo most otwarli :D A tak to musieliśmy rok dookoła jeździć przez centrum... :roll:

No właśnie tak nie byłam pewna ale tak mi się wydawało że one, tylko patrzę - co za TOnia jak to TAnia. I poprawili zaraz :102:
Marzena

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: Marzena »

Jeszcze raz dziękuję za Tanię. Jesteś bardzo spostrzegawcza. Brawo!
Wczoraj kąpałam moje dziewczynki zgodnie z zaleceniem dr Kasi. I oto jak wyglądały już po kąpieli.
Zniosły to bardzo dzielnie, z tym, ze Tania spokojnie a Bajka jak to ona buńczucznie. Ale to przekochane dziewczyny.
Tania była bardzo grzeczna i chyba była zadowolona z kąpieli, choć się bała.
Obrazek
Baylee była troszkę wystraszona i wcale jej się nie podobało. Buntowała się przeciwko takiemu napadowi z mojej strony.
Obrazek
Podejrzewam, że Bajeczka byłą troszkę zazdrosna o moje kolanka, na których siedziała Tania ale kto to ją wie.
Wczoraj Bajeczka sprawiła mi cudowny prezent. Złapana aby posmarować jej maścią pyśko przytuliła się i usnęła na moich kolankach. Byłam naprawdę szczęśliwa.
Na takie momenty się czeka. To jest takie wyjątkowe!
A dziś zaskoczyła mnie moja biała Amalka. Ta moja najdelikatniejsza i najszczuplejsza świneczka. Ona zawsze najbardziej jest mną przerażona. Zresztą po sprawie z okiem, kiedy co 2 godziny podawałam krople to każdy miałby mnie dość. I to ona ten mały szkrabik leżąc na hamaczku w klatce, gdy ją pogłaskałam po raz pierwszy nie była sztywna tylko się rozłożyła i była zadowolona. Oniemiałam. No i to się nazywa SZCZĘŚCIE! :jupi: :yahoo:
Chyba po malutku przebijam się przez ściany niepokoju białasek i rudasek. Czuję, ze mnie tolerują. I jestem dziś taka radosna. :love:
Żałuję tylko, że nie mogę dać domku jeszcze jednej troszkę większej istotce. Jola wie o kim myślę. Tak bym chciała dać jej dom i spokój. Będzie co ma być! Co nam pisane! Przygodo ahoj! :pocieszacz:
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7898
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: jolka »

Oj wiem, wiem. :D
i masz rację będzie co ma być. ale pamiętaj już niedługo- tymczaski witajcie :yahoo:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Marzena

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: Marzena »

O tak TYMCZASKI! Już Was kocham! To będzie przygoda. A Jola będzie wreszcie szczęśliwa. :buzki: :jupi: :yahoo:
katiusha

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: katiusha »

Oj Kobietki! Trzymam za Was :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Marzena

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: Marzena »

No to dziewczyny możemy się chyba z Jolą pochwalić, że wpadłyśmy po uszy.
Jola wzięła tymczaski, ale już się martwi, że takie śliczne a nikt o nie nie pyta. No potwierdzam, że urocze. Sama bym je wzięła, ale gdzie? Może, któraś z Was?
Ja tymczasem zakochałam się na razie bez wzajemności w ślicznej suni Poli. No i wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że małą biedusię adoptuję jak przejdę pozytywnie spotkanie przed adopcyjne. Pola jest cudna i już dawno się w niej zakochałam. Nie jestem odosobniona bo Jola tez ją lubi. I choć to forum o świnkach to muszę maluchną pokazać.
Tu byłyśmy na pierwszym wspólnym spacerku. Dzięki serdeczności DT mogłam z nią spacerować do woli.
Obrazek
A tu pytałam ją czy zechce z nami zamieszkać?
Obrazek
To jej odpowiedź. Jest chyba pozytywna. Ale Pola jest bardzo zagubiona jeszcze.
Obrazek

A na koniec podzielę się moim problemem z Tanią.
Oto jak wyglądało jej oczko. Nie powiem nieżle mnie to zmartwiło.
Obrazek
Na szczęście Borys uspokoił mnie, że to tylko nadmiar wydzieliny, którą się świnka myje. I rzeczywiście nie widziałam tego więcej. Delikatnie usunęłam jej to mokrą szmatką. Pokazuję tę fotkę bo może Wy tez miałybyście podobny przypadek.

Rudaski niestety nadal się leczą. Jutro kolejny zastrzyk w Medicavecie. Mam nadzieję, że już ostatni bo bardzo je to boli. Nie powiem jak na mnie reagują bo nadal smaruje im codziennie pyśki a raz w tygodniu kąpie. Biedna Tania co jej strup odleci to ma nową rankę. Co za paskudna choroba.

Natomiast Bajeczka mi się rozpasała. Nie uwierzycie ale ta moja kochana, mała zaraza jak jest niezadowolona z mojej obsługi czyli smarowania pysia to podgryza mnie w brzuch. To bezczelna mała. Jej mamusia jest bardziej chora i jest taka grzeczna. Ją naprawdę musi to boleć. A ten niedobry dzieciak jest nieznośny. I robi to złośliwie. Wie, ze źle robi ale mnie karze. No niestety będę pyśko smarować kosztem strat własnych. :) Może wiecie jak opanować taką niecnotę. Ratunku!
Przesyłam buziole. :buzki:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: porcella »

Myślę, że SPŚM może dać Ci rekomendację, ale, swoją drogą, zanim podejmiesz wiążącą decyzję, pewnie pokażesz sunię świnkom i odwrotnie? Ciekawe, co powiedzą, bo psinka wygląda na przesympatyczną. :buzki:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Marzena

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: Marzena »

Oj boje się, że białe się natychmiast schowają do jamek. Chociaż kto je tam wie. A brązowe będą na pewno się przyglądać ale z bezpiecznej odległości.
No niestety to jest jeden duży problem jak ochronić świnki przed Polcią. Ja się zastanawiam nad jakimś prowizorycznym dachem nad kojcem dopóki Pola nie nauczy się, że nie wolno ich ruszać i straszyć. Gorzej ze świnkami Joli, które buszować będą po pokoju. Potrzebne będą drzwi na jakiś czas.
Wiem, ze przed ostateczną adopcją Pola ma przyjść do mnie do domku i zobaczymy jak się będzie czuła i wtedy zobaczę jej reakcję na maluchy a ich reakcję na nią. Podobno jest bardzo pozytywnie nastawiona do innych zwierząt. Jednak to tylko i aż piesek i trzeba o tym pamiętać. Będzie musiała się nauczyć współżyć z resztą rodziny. :)
Marzena

Re: Amala i Aloki oraz Tania i Baylee i jeżyk Wakuś.

Post autor: Marzena »

Biedulka jest strasznie smutna. Ciągle tęskni za swoim człowiekiem, choć prawdopodobnie ją bił. Chciałabym dać jej poczucie bezpieczeństwa i radość ale nie wiem czy zdołam. Zawsze miałam psy i to od szczeniaka. A to suczka i już dorosła.
Będzie trzeba ją wiele nauczyć, ale wygląda na bystrą.

A za rekomendację dziękuję. To bardzo miłe. :)

A to Pola o smutnych oczach.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”