Re: Żurek i Alfredzik [*10.12.15.] i Miecio
: 07 wrz 2016, 16:04
Asita, też mam ostatnio takie dni. Po pierwsze przyszłość zdrowotna mego Teżeta nie przedstawia się różowo, i o ile myśleliśmy że komplikacje zdrowotne dopiero za x lat będą, to one nadeszły już teraz i się nasilają ... Już wiem że na pewno nie powinniśmy nigdy mieć dzieci przy tym wszystkim co on ma...
Po drugie Buniak mnie mocno dołował w poprzednie dni, zastanawiałam się czy słusznie zrobiłam. Ale jak widzę że coraz lepiej sama je to już przestaję tak myśleć.
Po drugie Buniak mnie mocno dołował w poprzednie dni, zastanawiałam się czy słusznie zrobiłam. Ale jak widzę że coraz lepiej sama je to już przestaję tak myśleć.