Puchate Siły znowu we dwoje

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Ta ziemia to mi się skojarzyła odrębnie, z Pamiętników Paska :102:
Wielki dzień pewnie 15 marca, ale w międzyczasie demolują nam mieszkanie w ramach wymiany pionów, więc w sumie nie wiadomo.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

No i się zaczęło, znaczy dziś po przeciwnej stronie klatki, ale już wyje i ryczy, pies zestresowany, ja też, bo usiłuje=ę przygotować mieszkanie na jutrzejsze trzęsienie ziemi, a nie mam kiedy. Świnie jeszcze w błogiej nieświadomości. Dolo!
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: joanna ch »

:pocieszacz:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: martuś »

Oj współczuję :pocieszacz:
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Teżet właśnie zaliczył mycie głowy w kuchennym zlewie. :szczerbaty:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23206
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: porcella »

sosnowa pisze:Teżet właśnie zaliczył mycie głowy w kuchennym zlewie. :szczerbaty:
Gratuluję! Głowa, to głowa... :102:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Ronek
Posty: 1565
Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: Ronek »

Jak sytuacja na froncie?
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Siedzę od rana z Łatą u mojej mamy, szczęśliwie mogłam. Dla niej to by był horror i dla robotn8ków plus sąsiadów też. Mają dziś skończyć podobno. Nie jest żle. Jeden kafelek odpadł. Gorzej z kuchnią. Najgorzej ze świniami. Burakura szła na 9.30 pisała mi, że Otonia biega nasłuchując w panice, a świnille się schowały. Walczak sztywny ze strachu. Najbardziej się o świnie martwię. Na szczęście najgorszy hałas już za nami.
Ronek
Posty: 1565
Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: Ronek »

To sprytni, że w jeden dzień. Teraz to jednak się spieszą, nie to co kiedyś. Daj znać wieczorem, jak psychika kudłatych.
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Daliśmy radę, zwierzaki też. Teraz tylko sprzątanie, ale poszło wyjątkowo sprawnie, zapewne dlatego, że piony były osłonięte zdejmowanymi ekranami, na których glazura położna była bardzo mocno. Trochę się jedna szafka kiwa jakby :szczerbaty: ale ogarniemy. Umywalka też ocalała, choć po zawory jeździło się trzy razy, jak to przy remoncie. W sumie spoko. Gorzej, że czasu brak, no i ciężko wczoraj było cokolwiek robić przy kompie. Ale nic to.
W tej sytuacji raczej nic nie stoi na przeszkodzie, by w sobotę odbyło się jednak wesele :D :D :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”