Nic na razie nie wiem więcej. Czekamy na wyniki posiewu, gasimy stany zapalne, uśmierzamy ból.
Rano zobaczyłam Marcela na półce - czyli jest nieźle, chory sie chowa pod spodem. Śniadanie spożyli z apetytem
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com
Zwłaszcza się ramboli, kiedy mu robię zastrzyk. Dzisiaj mi prawie zawisł na igle, musiałam mu wkłuć 3ml metronidazolu...
Aczkolwiek generalnie poprawa znaczna po tym fatalnym pogorszeniu. Śmierdzi kroplówką jak ósme nieszczęście...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com
Na zastrzyk jednak pojechałam. Mam receptę na pastylki i będę dawać 1/16 dopyszcznie, albo jechać do lecznicy na zastrzyk. Niestety - brak mi zdecydowania i wprawy.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com