CAVIARNIA

No to genderrrrr go dopadło, będzie makeupował się..

Ojj tam od razu gender, to tylko krem do twarzy, świnki to głodomory, może chciał odżywić skórę i włosy

Albo myślał, że to zapakowana kremówka

Teddy modnisiek jeszcze mu tylko żelu na sierść brakuje

Wszystkim się wydaje, że mało mamy roboty przy naszych zwierzakach, dopóki im listy nie zostawiamy co i kiedy

Ohh, on po prostu dba o odpowiednią pielęgnację. Może się martwi, że latem mu się skóra przesuszy

Ufff!
Witamy się po urlopie.
Wróciliśmy z Tż wymarznięci, bo pogoda to nam się w tych górach nie udała. Zimno było. I aż źli byliśmy na siebie, że się pokusiliśmy o wakacje w Polsce. Ale co tam, było jak było i zawsze trochę się odpoczęło od codzienności.

Prosiaki przeżyły rozstanie dobrze. Tylko pierwszy dzień nie chcieli wyjść z klatki na wybieg, ale kolejne już opanowali mojego tatę i sobie go podporządkowali, tzn. biegali mu po nogach, kwikali na niego o ogórka i ogólnie sobie go przywłaszczyli

Arya pisze:Tylko pierwszy dzień nie chcieli wyjść z klatki na wybieg, ale kolejne już opanowali mojego tatę i sobie go podporządkowali, tzn. biegali mu po nogach, kwikali na niego o ogórka i ogólnie sobie go przywłaszczyli

W końcu każdy duży ma te same funkcje. Jak się miało jednego, to jakby się miało wszystkich

Arya pisze:Tylko pierwszy dzień nie chcieli wyjść z klatki na wybieg, ale kolejne już opanowali mojego tatę i sobie go podporządkowali, tzn. biegali mu po nogach, kwikali na niego o ogórka i ogólnie sobie go przywłaszczyli

zobaczyli, że tato bardziej w strachu niż oni i wykorzystali sytuację by mu na głowę wejść

Co za spryciarze

Dokładnie Strzyga ma rację, każdy Duży działa tak samo