Odkąd dołączyła mała (Dafi) jest super. Dołożyła nową energię do stada i poprzednie tarcia świnkowego trio doskonale się zneutralizowały. Furia odpuściła. Karmel spokojny. Czasem sobie pofurka, ale nie dopada dziewczyn. Praktycznie w klatce cisza

Florka też się uspokoiła względem małej.
Ostatnio miałam mniej czasu, aby tu zaglądać, ale wszystko dobrze. Florka czuje się ok. Trochę stresuje się inhalacjami, ale jest dzielna i ładnie przyjmuje syropek.
W planach weekendowych - kolankowanie. Pozazdrościłam Mamazuczka takich świneczek do tulenia
Jak opanuję wrzucanie filmów, to coś zamieszczę. Poki co ostatnie foty:
