CAVIARNIA

ŻYJĄ. Dokarmiam je. Rokowania ostrożne,a płci nie chcę na razie typować.

Dzima, spokojnie. Malutkie są, ale jeśli to nie wcześniaki i bez wad wrodzonych to mają spore szanse. Ostatnio duża dyskusja się wywiązała na fb i sporo prośków dawało radę z takimi wagami jak się okazuje, najmniejsze w okolicy 40g nawet. Moja Eris z hodowli CCoP startowała z niewiele większą wagą - 70g. Teraz jest już dorosła i ma 1150 Póki co to jedna z moich najzdrowszych świń. Teraz najważniejsze żeby zaczęły powoli przybierać. Każdy gram na wagę złota. Kciukam nadal bardzo mocno

Jest krówka, różowy i wilkołak.
















Z życia w klatce: https://youtu.be/NOESSv2iPVM

umarłam ale Ci zazdroszczę tej obserwacji. To cud jest

Allle małe glutki Ważyłaś ich?
Nutka urodziła się z wagą 63 g i zobacz jaka silna dziewuszka z niej wyrosła

O jejku najsłodsze żelki ma świecie
Jeszcze będą z nich grubaski, zanim się obejrzysz

martuś pisze:Allle małe glutki Ważyłaś ich?

Ważyłam. Szczerze mówiąc wyglądały mi na mniejsze, ale może to przez brak sierści 77-81g dziś trochę spadły, ale widzę że jak je dokarmię to odłożone do klatki gonią Galaretkę aż ją dopadną może nabierają smaka na mleko i się nie poddają.
edit. boskanutella a tobie odpisałam na pw

Ej to niezłe kluski z nich Będzie dobrze Zaraz coraz więcej będą same podjadać i waga szybko pójdzie w górę.

Cudne wszystkie 3 <3 Trzymaj je tylko z mamą do 350g. Skinny na starcie są delikatniejsze, b. podatne na spadki odporności i związaną z tym grzybicę i wiem od hodowców CCoP, że w ich przypadku nieco wyższa poprzeczka wagowa jest zalecana. A ten wilkołaczek to aby nie dziewuszka?