tak,tak one bardzo są mu wdzięczne-zwłaszcza rano jak wstaje do pracy bo wiedzą że od razu poleci do lodówki i przygotuje uczte-nawet gdy zaśpi to kawy nie wypije bo czasu brak ale terrorystkom uczte da
Uwielbiam te twoje kobitki <3 Żebym nie miała dwóch facetów to bym wpadła wymiziać ha ha
Chociaż i tak będę musiała pewnie w najbliższym czasie ogarnąć im jakiś hotelik na weekend : {
A ja muszę uśmiechnąć się do szwagierki by w sierpniu zajęła się moimi lalusiami jak pojedziemy na urlop. Jeszcze nie wiem na ile pojedziemy bo nie chce dziewczyn na długo zostawiać mąż chciał żebyśmy pojechali na 2 tygodnie ale od razu powiedziałam że możemy jechać max na tydzień. Niezbyt był zadowolony ale trudno,zawsze może jechać sam
Moje dziewczyny bardzo lubiły zostawać pod czyjąś opieką. Kilka razy zostały pod opieką babci, która codziennie wracała do nich z działki. Więc codziennie miały trawę. I raz zostały z mamą mojego chłopaka, która karmiła je do oporu. Chyba cieszyły się, że ktoś wreszcie zrozumiał, że one są cały czas głodne