Gypsy dalej siedzi sama w klatce. Próbowałam ją łączyć z Daszą, ale się nie udało. Poza tym to nie ma większego sensu, ponieważ Gypsy może iść do adopcji a Dasza ma tyle chorób, że ma małe szanse. W piątek Cynthia przywiezie mi kastrata Twistera i będę chciała zrobić z nich parę
a nie boisz się, ze Cię nie będzie lubił?!! tak od razu???!! ON jest taki kosmaty!! i taki uroczy!! oby się udało łączenie a Gipsy jest jakby bliźniaczką naszej Izetki - bardzo bardzo podobne są - tylko, ze nasza Izetka ma juz 5 lat więc trochę starsza jest od Gipsy..