Natalinka pisze:Norki są prawdziwie boskie! A dziewczyny wciągnęły cały wiklinowy pojemniczek siana, trochę suchego, całe zielone i nawet dały się złapać, zważyć (Serena 415 g, Lupita 370 g), nakarmić witaminą C i sfotografować [wrzucę zaraz, jak się foty załadują]. Są przestrachane, ale nez przesady, Serena lubi głaski, a Lupita wleźć w rękaw.
