Entropia pomału pakuje manatki - kiepsko jej to idzie, bo co sobie coś odłoży, to jej zeżrą
Porcello - nie podoba mi się jej chód. W poniedziałek idę do Grześka, ale niewykluczone, że czeka Cię dalsze doleczenie panny z kolejnych wykwitów typu zapalenie stawów
Entropia (?) i Entalpia (DS) [Wa-wa]
Moderator: silje
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]
Mysle, ze moze jakos bedziemy sobie radzic, byle dziewczyna nie byla obolala w podrozy, bo sie zestresuje jeszcze bardziej. Daj znac, co wyszlo w badaniu.
Patrz, a kandydat do jej lapki apetyt ma marny, przeklada sie z boku na bok i ogolnie czeka na cokolwiek, co wyrwie go z nudy.
Patrz, a kandydat do jej lapki apetyt ma marny, przeklada sie z boku na bok i ogolnie czeka na cokolwiek, co wyrwie go z nudy.
Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]
Nie wiem czy jest obolała, bo w sumie lata z całą resztą, tylko jakoś tak inaczej. Np. nie wskakuje do klatki normalnie, tylko tak jakby pomaga sobie podciągnięciem. Nie galopuje i nie bryka jak Entalpia. Z drugiej strony nie ma problemu z wlezieniem na najwyższy hamak. Może to po prostu strach?
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]
W takim razie czekam na wiadomość. I szykuję wybieg. Duży...
Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]
Panna obmacanna. We środę rtg, bo na wymac nie bardzo widać, ale coś jest na rzeczy - może jakaś dysplazja, może co insze
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]
No to co będzie? pędolina umówiona... Może umówię rtg w Warszawie w tej sytuacji?
Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]
Entropia ma artrozę stawów biodrowych, dość silną. Kolana jeszcze w miarę w porządku, kręgosłup też, ale nie oszukujmy się - to choroba nieuleczalna i postępująca, mamy umiarkowany wpływ tylko na tempo. W Wawie na szczęście znajdzie się i wet, i fizjoterapeuta, i sprzęt, żeby jej pomóc w miarę normalnie funkcjonować z tym dziadostwem.
Pewności nie ma, ale to może być wynik szkorbutu czy ogólnie głodzenia. Albo wycieńczenia organizmu ciążami i rodzeniem w sytuacji skrajnego niedożywienia. Tak czy inaczej miłością do ludzi nie napawa
Pewności nie ma, ale to może być wynik szkorbutu czy ogólnie głodzenia. Albo wycieńczenia organizmu ciążami i rodzeniem w sytuacji skrajnego niedożywienia. Tak czy inaczej miłością do ludzi nie napawa
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Entropia i Entalpia - coś, czego nie rozumiem [WRO]
Na 4 maja mamy dr Kasię, potem pewnie konsultacja z rehabilitantką. W międzyczasie może badania - żeby zbadać poziom wszystkiego dla ułożenia diety, chyba, że miała niedawno robione?
Czekamy z niecierpliwością
Czekamy z niecierpliwością