Strona 6 z 50

Re: Bruno i wiercipięta :D

: 22 wrz 2015, 20:46
autor: Asita
No to bombka jak jest gdzie rozwiesic :szczerbaty: Przy tym rozwiązaniu to w oczka nic nie pyli. Ale póki co może tym świetlikiem mu przemywaj?

Re: Bruno i wiercipięta Lu :D

: 23 wrz 2015, 15:28
autor: natalia.k
Świetlik zaraz zaparzę.
Z kupnem maty poczekam jednak do wypłaty bo i mnie dopadła angina to i na leki trzeba było przeznaczyć kasę.
Chłopaki leniuchują na całego czasami robiąc przebierzkę po pokoju. Dzisiaj Lu zaczał kwiczeć :love: ahh delektowałam się tymi dźwiękami. Kupkę trawki dostali, bo pańcia idąc ze sklepu musiała wstąpić na łączke - ludzie tylko troche dziwnie się patrzeli jak już szłam z garścią trawy:P

Re: Bruno i wiercipięta :D

: 24 wrz 2015, 6:58
autor: katiusha
:lol: Taak, boski dzwięk...Do czasu uruchamiania go o 5:00 rano.
Ja człowiekami już się nie przejmuję, jak całą torbę wypełniam, pomagając sobie nożyczkami :102:

Re: Bruno i wiercipięta :D

: 24 wrz 2015, 7:23
autor: Asita
Jak Kati będziesz miała jeszcze tymczaski, to z kosą normalnie będziesz chodzić :laugh:

Re: Bruno i wiercipięta Lu :D

: 10 paź 2015, 14:32
autor: natalia.k
Minął już miesiąc odkąd Lu jest u nas. Zaczyna reagować na imię, albo mój głos. Pzybiega bo wieże coś dobrego przyniosłam. Przez to co zobaczyłam uszytego przez katiushe sama poszłam do ciucha:D kupiłam kołderke dziecięcą i kocyk(wydałam z 5 zł) i chłopaki mają materacyki:) Uszyłam nawet hamak. Zamontowany był jeden dzień bo Lu jak tylko zobaczył że Bruno wygodnie sie pod nim ułożył zaraz go przeganiał...łobuz jeden.
W poniedziałek dojdzie kolejna paczucha z Świat4Łap z ziólkami :D
powolutku zaczynam kombinować nad większą klatką...narzeczonemu już powiedziałam że przeprowadzam się i na bank kupuje 120-tke.
Panowie przybierają na wadze:D
Lu waży już 750 g a Bruno 1169 g.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Bruno i wiercipięta :D

: 11 paź 2015, 10:40
autor: katiusha
No proszę, i są kozackie materacyki :jupi: Będą się panowie wykładać jak maharadżowie :szczerbaty:

Re: Bruno i wiercipięta Lu:D

: 11 paź 2015, 13:26
autor: natalia.k
Bruno jak tylko dostal materacyk wylozyl sie ze stopkami wyciagnietymi i ten uwielbiany ziewww.... :love: do ciucha sie przejde w srode bo wtedy najtaniej maja i zas cos uszyje:D ( wybaczcie brak polskich liter).

Re: Bruno i wiercipięta :D

: 11 paź 2015, 16:26
autor: Inoue
nie ma to jak lumpeksy :D ja dobrze Brunka pamietam ze starego forum?

Re: Bruno i wiercipięta Lu :D

: 11 paź 2015, 17:35
autor: natalia.k
Nie, nie. Bruna mam od lipca ubieglego roku. Na wczesniejszym forum byl ze mna jeszcze Tusiu- ruda rozetka( odszedl za TM w lutym 2014).

Re: Bruno i wiercipięta Lu :D

: 14 paź 2015, 13:56
autor: Inoue
Ach. :roll: już kojarzę. Kurcze jak ten czas szybko leci...