Tuliluliś, czyli kimera też szyje
Moderatorzy: pastuszek, Panna Fiu Fiu
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3161
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Tuliluliś, czyli kimera też szyje
Rozcielam dzis sobie powaznie prawa reke, co oznacza, ze szybko do szycia nie wroce. Przykro mi, ale bedziecie musieli poczekac na nowe legowiska.
Re: Tuliluliś, czyli kimera też szyje
Życzymy powrotu do zdrowia. Nadal jesteśmy zainteresowani i cierpliwie czekamy na realizację zamówienia. Pozdrowienia od
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3161
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Tuliluliś, czyli kimera też szyje
Jutro mam zdejmowane szwy z dłoni, czyli mogę się szykować do powrotu do zszywania tkanin!
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Tuliluliś, czyli kimera też szyje
O kurtka, to współczuję, i to przy tylu prosiętach do opieki.
Spokojnie czekamy, nie ma żadnego problemu.
Zdrowiej
Spokojnie czekamy, nie ma żadnego problemu.
Zdrowiej
Re: Tuliluliś, czyli kimera też szyje
Kimera jak reka? Wrocilas juz do szycia? Jezeli tak to jak myslisz jak dlugo musialabym czekac na np 10 glow? (ten niedzwiedz i moze 2 lamparty). Myslisz, ze fretka sie tam zmiesci? Bo moja siostra chce dla fretka swojego a ja dla moich swinstew. Dodam tylko, ze mi sie az tak bardzo nie spieszy bo jeszcze sie nie pozbieralam finansowo po swietach.
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3161
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Tuliluliś, czyli kimera też szyje
Z reka juz jest nieźle, wracam do szycia, hurra! Jedynym problemem jest trzymanie nozyczek, które uciskają miejsce po skaleczeniu.
Fretka spokojnie się zmiesci w budce, poza tym zawsze mogę uszyc wiekszy domek.
Fretka spokojnie się zmiesci w budce, poza tym zawsze mogę uszyc wiekszy domek.
Re: Tuliluliś, czyli kimera też szyje
Fretka jest chudsza niz moje prosieta wiec napewno sie zmiesci. Tymbardziej ze fredzie sie tak fajnie zawijaja jak spia. Dalam fredkowi hamaki moich swinek to sie zmiescil bez problemu. Moglabym zamowic tez zapasowe jezyki do kazdej glowy? Zeby nie prac calosci za kazdym razem a tylko jezyki wymieniac.
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3161
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Tuliluliś, czyli kimera też szyje
Ok, wracam do szycia (i życia:)).
Na razie z gotowych rzeczy mam duży hamak, kwadratowy- 39cm - od spodu niebieska tkanina we wzory, z wierzchu żółty polar. Do hamaka dołączone są karabińczyki i półkola.
Norki, jak będą, 25 zł, hamak 20 zł.
Na razie z gotowych rzeczy mam duży hamak, kwadratowy- 39cm - od spodu niebieska tkanina we wzory, z wierzchu żółty polar. Do hamaka dołączone są karabińczyki i półkola.
Norki, jak będą, 25 zł, hamak 20 zł.
Re: Tuliluliś, czyli kimera też szyje
O rany, jakie cuda Mi by się marzyło takie łóżeczko jak na pierwszej stronie w zebrę, jest po prostu boskie! Szyjesz może takie jeszcze? Jeśli tak to w jakiej cenie
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3161
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Tuliluliś, czyli kimera też szyje
Mogę uszyć, nie ma problemu - tzn. będzie problem, jak mi się materiał skończy . Dokładnie takiego samego już nie ma, ale jest inna zebra. Kosztowałoby 30 zł.