Strona 6 z 7
					
				Re: Koty
				: 14 lis 2016, 11:51
				autor: Panna Fiu Fiu
				Pomijając moje stadko - miałam rok na podwórku stado kotów. Dosłownie stado - było ich minimum 15. Rządził nimi jeden wielki kocur. Żyły zgodnie, leżakowały na podwórku. Czuły się bezpiecznie, wyraźnie to było widoczne. Skoro w naturze koty utworzyły takie stado to oznacza, że w warunkach domowych też tego potrzebują.
			 
			
					
				Re: Koty
				: 14 lis 2016, 17:10
				autor: kimera
				Moim zdaniem koty nie lubią żyć w ciasnych grupach, to jednak samotnicze drapieżniki. Doskonale się jednak przystosowują do różnych warunków i potrafią tworzyć grupy, dla bezpieczeństwa swojego lub potomstwa. Koty lubią towarzystwo, ale tylko wtedy, kiedy same go szukają. Bardzo często, jeśli w domu jest kilka kotów, ci najmniej jeden jest terroryzowany i bardzo nieszczęśliwy. Jeśli mają dość miejsca, dzielą się terytorium i mają swoje miejsca i ścieżki. 
Kotki w sposób naturalny są bardziej skłonne do współpracy, bo bywa, że w naturze razem wychowują kocięta. Muszą ich bronić - nota bene, największym zagrożeniem dla małych kotków jest obcy kocur, tzn ten, który nie jest ich ojcem. To jest to samo zjawisko, co u lwów.
			 
			
					
				Re: Koty
				: 14 lis 2016, 17:17
				autor: Panna Fiu Fiu
				Ale jednak lwy żyją w stadach 

 Nie zgodzę się z tym, że to samotnicze stworzenia. Jestem "zakociona" już od dawna i praktycznie od zawsze mam u siebie minimum 2 koty. Widać w nich ogromną różnicę, w szczególności podczas etapu dojrzewania.
 
			 
			
					
				Re: Koty
				: 20 lis 2016, 19:29
				autor: Panna Fiu Fiu
				Podły może być tylko człowiek. 

 
			 
			
					
				Re: Koty
				: 20 lis 2016, 20:25
				autor: Olek
				Dlaczego?
			 
			
					
				Re: Koty
				: 20 lis 2016, 20:57
				autor: Kanja
				Panna Fiu Fiu pisze:Podły może być tylko człowiek. 

 
Zgadzam się. Ludzie są jak kleszcze. 

 
			 
			
					
				Re: Koty
				: 20 lis 2016, 21:26
				autor: Panna Fiu Fiu
				Olek pisze:Dlaczego?
Bo według definicji słowa "podły" czyn musi być świadomy aby uznać go za podły.
 
			 
			
					
				Re: Koty
				: 15 lut 2017, 11:27
				autor: benett
				Ja co do kotów mam mieszane uczucia. U nas zawsze były koty i nawet je lubiłam, aż w końcu trafiłam na takie egzemplarze, za którymi nie przepadałam, ze wzajemnością zresztą. Dużo od ich charakterów zależy 

 
			 
			
					
				Re: Koty
				: 16 lut 2017, 14:26
				autor: Pani Strzyga
				Ja mam kocicę i kocurka. Obydwoje wykastrowani, bardzo kontaktowi, skłonni do zabawy, tulenia. Chyba dobrze trafiłam 

 
			 
			
					
				Re: Koty
				: 31 paź 2017, 11:26
				autor: serek
				My zawsze mieliśmy wredne kocury, które się nie chciały z nikim przyjaźnić :/