Przepraszam za małą zwłokę, alee tyle się działo i dzieje nadal...
Maćko przyjechał do nas szczęśliwie - gaduła z niego i ma taką puszystą sierść
Właśnie od jakiś 2-3 godzin Bysior z Maćkiem brykają razem na wybiegu

Chyba dominującym okazał się Bysiek, za to Maćko jest rozbrykanym wesołym malcem

Nie było żadnych problemów i oby tak było cały czas !!!
Razem szamają jedzonko, leżą obok siebie i w ogóle nie sikali/zaznaczali terenu, tylko Maćko narobił trochę kupek.
Trzymajcie nadal
Ps. Bardzo dziękujemy za pomoc wszystkich zainteresowanych i wszystkie kciuki! W szczególności Silje za opiekę nad Maćkiem, zaufanie nam i zaangażowanie w adopcję, Pastuszkowi za wizytę PA i porady oraz Dr_grandzie za transport, tygodniową opiekę i również pomocne wskazówki
Jak znajdę tylko trochę wolnego, to założę wątek, dodam zdjęcia i wszystko opiszę ze szczegółami.
Zmykam rozpocząć nowy etap - KLATKA !