Codzienne menu, porcje, karmienie młodych świnek
Moderator: pastuszek
Re: Żywienie 2-miesięcznej świnki
Ponieważ winogrona są za słodkie dla świnek, mają pestki, a te "sklepowe" są nafaszerowane chemią, za to te "domowe" za kwaśne
Re: Żywienie 2-miesięcznej świnki
Winogron nie można, bo posiadają za dużo cukrów[gluzkoza/fruktoza] i z tego co wiem powoduje to nagły skok cukru we krwi, a dalej zwiększoną pracę serca. Przy okazji w winogronach poza nawozami, jest GMO, np. winogrona bezpestkowe, mandarynki bez pestek etc.
Re: Żywienie 2-miesięcznej świnki
Ahm, czyli chodzi o chemię? Ok, dziękuję, nie wiedziałam.
MrKozub, odchodząc trochę od tematu, to co z tego, że winogrona, mandarynki etc są modyfikowane genetycznie? GMO nie powoduje że te owoce czy warzywa są niezdatne do spożycia : )
MrKozub, odchodząc trochę od tematu, to co z tego, że winogrona, mandarynki etc są modyfikowane genetycznie? GMO nie powoduje że te owoce czy warzywa są niezdatne do spożycia : )
- Jack Daniel's
- Posty: 3797
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Żywienie 2-miesięcznej świnki
Karenik, Beaphar Care + ma 20% białka i to karma polecana przez moją wetkę do żywienia ciężarnych i młodych świnek
Podpis usunięty przez administratora.
Re: Codzienne menu, porcje, karmienie młodych świnek
witam
piszę tu pierwszy raz, tyle się naczytałam o świnkach i nie wiem co robić
mam pierwszy raz świnkę kupiłam ją ze sklepu zoologicznego i pan mówił zeby wogóle nie dawać świeżych owoców ani warzyw bo świnka może mieć rozwolnienie, że od 18 lat ma świnki i on daje tylko suchą karmę, plus sianko i wodę.
No i bardzo pan namieszał mi w głowie. Czy naprawdę nie dawać nic
na razie świnkę mam 2 dni i je tylko suchą karmę, sianko i wodę
mam możliwość uzyskania niektórych warzyw z działki, ale co potem zimą? kupujecie warzywa w sklepach? czy takie warzywa są zdrowe? nie zaszkodzą takie z marketu?
pozatym muszę doczytać jeszcze jaką karmę polecacie, bo na razie mamy "na wagę" ale czytam że nie warta...
tyle czytałam, a mam świnkę teraz i nie wiem nic, a wydawało mi się to takie proste
piszę tu pierwszy raz, tyle się naczytałam o świnkach i nie wiem co robić
mam pierwszy raz świnkę kupiłam ją ze sklepu zoologicznego i pan mówił zeby wogóle nie dawać świeżych owoców ani warzyw bo świnka może mieć rozwolnienie, że od 18 lat ma świnki i on daje tylko suchą karmę, plus sianko i wodę.
No i bardzo pan namieszał mi w głowie. Czy naprawdę nie dawać nic
na razie świnkę mam 2 dni i je tylko suchą karmę, sianko i wodę
mam możliwość uzyskania niektórych warzyw z działki, ale co potem zimą? kupujecie warzywa w sklepach? czy takie warzywa są zdrowe? nie zaszkodzą takie z marketu?
pozatym muszę doczytać jeszcze jaką karmę polecacie, bo na razie mamy "na wagę" ale czytam że nie warta...
tyle czytałam, a mam świnkę teraz i nie wiem nic, a wydawało mi się to takie proste
Re: Codzienne menu, porcje, karmienie młodych świnek
Pan oczywiście nagadał Ci głupot - świnki uwielbiają świeże jedzenie! Oczywiście wszystko z umiarem, wprowadzaj warzywa i owoce stopniowo - jeśli świnka nie jest przyzwyczajona do takich rzeczy albo jest młodziutka po tak nagłej zmianie diety może dostać biegunki. Teraz, kiedy lato w pełni, warto też po jakimś czasie wypuścić świnkę na działkę (oczywiście przykrywając ją np. górą od klatki, zapewniając zacienione miejsce i wodę z poidełka), żeby poskubała sobie świeżej trawki
Zimą o świeże i zdrowe rzeczy ciężko, najlepiej kupować np. w małych sklepikach lub warzywniakach, tam zwykle warzywa są zdrowsze niż te z marketu.
Nie martw się, każdy z nas kiedyś zaczynał, tutaj znajdziesz dużo przydatnych informacji I koniecznie pomyśl o towarzystwie dla swojej świnki !
Zimą o świeże i zdrowe rzeczy ciężko, najlepiej kupować np. w małych sklepikach lub warzywniakach, tam zwykle warzywa są zdrowsze niż te z marketu.
Nie martw się, każdy z nas kiedyś zaczynał, tutaj znajdziesz dużo przydatnych informacji I koniecznie pomyśl o towarzystwie dla swojej świnki !
Re: Codzienne menu, porcje, karmienie młodych świnek
Ann dzięki!
już moja świnka dostała natkę pietruszki i kawałek marchewki
na razie nic jej nie jest
więc powoli wprowadzam
hmmm.. towarzystwo, no na pewno moja świnka byłaby szczęśliwa, ale chyba na razie nie...
już moja świnka dostała natkę pietruszki i kawałek marchewki
na razie nic jej nie jest
więc powoli wprowadzam
hmmm.. towarzystwo, no na pewno moja świnka byłaby szczęśliwa, ale chyba na razie nie...
Re: Codzienne menu, porcje, karmienie młodych świnek
Moją świnkę w zoologicznym tak nauczyli jeść suchą karmę i siano, że u mnie tylko to chciała jeść, a broń boże jakby karma była inna niż jej ulubiona - od razu ma focha i nie chce jeść Aktualnie jestem na etapie sprawdzania na co maleńka ma alergię, bo inne choroby już wykluczyłam z powodu braku objawów... a co do picia, to przez jeden dzień nie pije nic, a w drugi całe mnóstwo wody...
Re: Codzienne menu, porcje, karmienie młodych świnek
Oczywiście świeżą trawkę i inne smakołyki, które teraz uwielbia też dostaje. Rano mam pobudki ok. 8 bo Niunia ma smaka na trawę.
Re: Codzienne menu, porcje, karmienie młodych świnek
U mnie non stop: siano, póki jest to jeszcze.. świeża trawa/ ciągle mogłyby jeść/ marchew, buraki, jabłko, ogórek, czasem śliwka węgierka, koperek, dla odmiany liście sałaty zwykłej, młode kalafiora, kalarepy i zwykłe płatki owsiane górskie, to świniaki sztuk 4.. wciągają jak odkurzacz chomika inne nasiona,dodatki.. wybrzydzają, dostały liście z gałązkami brzozy.. i nie było łał ! Jęły rozglądać się za trawą.. jedzą na żądanie