Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

[anka]

``Ponawiam też pytanie o dr Lewandowską, orientuje się ktoś, jakie dr ma terminy i czy przyjmuje bez rejestracji nagłe przypadki?`` -no pytanie Ci raczej nikt nie odpowie,musisz rano dzwonic i pytac.Ze swojego doswiadczenia wiem,ze weterynarz raczej zawsze przyjmie,nawet bez terminu tylko trzeba czekac.
Jesli nie dr.Lewandowska to polecam dr.Barana z Arki ale nie mam pojecia czy jutro ma dyzur,terminu pewno wolnego tez nie bedzie,trza dzwonic i pytac

[astaldi]

Ok, tak zrobię, jeśli do rana nie będzie poprawy. Poprzednia wet radziła, żeby odizolować świnkę na noc(mam jeszcze drugą) i obserwować, czy na ściółce pojawi się dużo bobków, jeśli "przelot" będzie w miarę i śwince się poprawi miałam zostawić świnkę jeden dzień w domu i obserwować( dosyć się zestresowała wizytami dwa dni pod rząd i w sumie po przyjeździe do domu za każdym razem jej się trochę pogarszało). Na razie idziemy spać, rano napiszę jak się sytuacja rozwinęła.

[kimera]

Ta jasna plamka na zdjęciu, czy to przypadkiem nie jest kamień w cewce moczowej? Jak u świnki z oddawaniem moczu? Kamień może utrudniać także wydalanie kału, a na pewno powoduje ogromny dyskomfort.

[astaldi]

Świnka sika w tej chwili raczej regularnie, tzn. za każdym razem kiedy ją wypuszczam po masażu, co ok. godzinę. Nie wspomniałam, że miała robione USG brzuszka, dosyć długo i dokładnie, ale dr jeździła brzuszku powyżej sutków, myślicie, że mogła nie zauważyć kamienia w tym badaniu(i na rtg)?

Edit: Byliśmy w Oazie, świnka faktycznie ma kamień w cewce moczowej i wszelkie inne dolegliwości są spowodowane najprawdopodobniej przez to :|Ponieważ kamień jest już dosyć nisko, a świnka osłabiona czekamy do czwartku z ewentualnym zabiegiem przepłukiwania. Na razie świnka dostała zastrzyki, antybiotyk, kroplówkę, lek przeciwbólowy, Espumisan i Lakcid na jelita+ jednak trzeba dokarmiać papką z granulatu, bo świnka sporo schudła.

[daga]

Witajcie, chciałbym Wam przedstawić mój problem. Mianowicie mój Świniak jest bardzo osowiały, nie piszczy, nie reaguje na szelest reklamówki i brany na kolana jest bardzo ospały i nie ma chęci się ruszać. Ktoś pod moją nieobecność w dniu dzisiejszym dał mu kapustę, choć już w sobotę był ospały. Brzuszek niby ma wzdęty i po bokach 'pęcherzyki' i przy masowaniu popiskuje, ale nie jestem pewna czy to wzdęcia, zapalenie oskrzeli czy po prostu wysoka temperatura...Dodam że prosiak normalnie je, pije wodę i się wypróżnia a w zeszłym tyg go troszkę wykąpałam rzecz jasna w ciepłej wodzie, po czym zawinęłam w ciepły ręczniczek by wysechł. Doradźcie coś, jutro idziemy do weta ale może w międzyczasie dam mu np espumisan w kroplach i nie potrzebna jest wizyta? Proszę o pomoc a nie odpowiedzi typu 'oszalałaś', 'nie dbasz' itp.

[sempreverde]

Jak problem ciągnie się od kilku dni, a wzdęcie pojawiło się dzisiaj - to wzdęcie nie jest źródłem problemu. Wzdęty brzuch łatwo poznać i nie da się go pomylić z zapaleniem oskrzeli, chociażby z tego powodu, że oskrzela są w innym miejscu

Na wzdęcie najlepsze jest masowanie brzucha, ciepły termoforek i 0,5ml espumisanu dla niemowląt.

Być może świnek od wyższej temperatury się rozleniwia - moje np. głównie leżą z wystawionymi stopami i się chłodzą. To już Ty musisz zadecydować, czy zachowanie Twojej świnki jest w normie, czy nie. Jeśli masz wątpliwości - idź do weterynarza.

[daga]

Wiem, że płuca są w innym miejscu niż brzuszek to chyba oczywiste... Wczoraj intensywnie masowałam brzuch Świniaka i jakiś pełen życia już się zrobił wczoraj, nie wspomnę już o tym, że bardzo mu się to podobało a w podzięce osikał mnie Dziś rano już przywitał mnie kwikiem i chętniej biegał. Myślę, że to jednak temperatura... Poza tym, że Świniak wciąż leży na zmianę z piciem wody nie zmieniło się nic, jednak ja zawsze panikuję a szczególnie po tym, jak znalazłam tę kapustę

[Assia_B]

Mam pytanie, może mi pomożecie:

Byłam dziś u weterynarza z Pieszczochem. Od paru dni mój świniak ma problem z bobkami. Dokładniej, jest dzień kiedy praktycznie nie robi bobków, a następnego dnia w godzinę cała klatka jest w bobkach. Wet powiedział, że o tej porze roku świnka może mieć powiększony gruczoł i faktycznie może mieć wzdęcia lub zatwardzenie. Dodatkowo dodam, że przy tym miewa też taki twardszy brzuszek. Weterynarz nic mi nie poradził.. Myślicie, że to faktycznie "normalne" o tej porze roku... Na forum czytałam o espumisanie itp, czyli jednak coś da się zrobić...

Z góry dziękuję i pozdrawiam!

[daga]

Tak możesz kupić espumisan dla dzieci w kroplach, w dowolnej aptece

[Iza]

Problem z prosiakiem koleżanki, proszę o wskazówkę, bo nawet jej wet nie wie już o co chodzi. Świnki na żywo nie widziałam, więc przekażę co pisała:
-ma 'syfy' na jadrach, nie grudki, ale wychodzi jak tluszczak, a ogólnie to taka biała wydzielina z pupy mu się zasycha i odchodzi w płatach tam w srodku,
-podjęła jeszcze próbę czyszczenia w wodzie mu kuperka, psikanie takim środkiem na gojenie błon śluzowych, wet powiedział że stosował u gryzoni nawet na gojenie pyszczkow,
-dostał zastrzyki na pasożyty, wet zastanawia się, czy to nie kwestia bakterii,
-Te bobki które wydalaja wyżej, gromadzą się w tym dużym worku. Bobek się formuje ale zalega,
-I ma taką biala wydzieline która zaaycha i odchodzi od scianek

(po kliknięciu otworzy się duże)

Jest to 4letni samczyk.