Asita pisze:A mogę foteczkę z Wami i miskami wrzucić? A najlepsze, że jak balbinkowo zobaczyła, że Żurek naprawdę się zestresował to powiedziała, że szkoda, że nie założyła koszulki w której była jak miała swoje panienki:lol: Znaczy, że niby Żurek miałby się wtedy uspokoić:lol: Całkiem poważnie to mówiła...
A mama mi powiedziała, że byłam nieuprzejma, bo ciągle tylko o moich świniach gadałam...

I że nie dawałam Ci pogadać o Twoich....
Możesz oczywiście wrzucić fotkę, ja dopiero po powrocie mogłabym to zrobić
No, jakoś tak wydaje mi się że Żurek miałby inne odczucia, a nie tylko strach, jakby poczuł moją laskę

No, źle myślę?
Asita, spokojnie, przekaż mamie że ja ani przez chwilę nie odebrałam Cie jako nieuprzejmą, wręcz przeciwnie. A o świniach, no cóż, my świnkowe mamy tak mamy... bo kto nas lepiej zrozumie niż inna świnko-mama

P.S. I ja zapraszam na całowanie świńskich brzuszków.