Strona 50 z 96
Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!
: 13 wrz 2015, 8:28
autor: Assia_B
Ja też tak reaguję... Zdarzyło mi się nawet pójść do weta z kilkoma głupotami... TŻ się śmieje, że następnym razem to wet nas już wyśmieje. Ja jednak wolę zrobić z siebie idiotke niż potem żałować, że czegoś nie zrobiłam.
Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!
: 15 wrz 2015, 20:09
autor: infrared
Assia_B pisze:Ja też tak reaguję... Zdarzyło mi się nawet pójść do weta z kilkoma głupotami... TŻ się śmieje, że następnym razem to wet nas już wyśmieje. Ja jednak wolę zrobić z siebie idiotke niż potem żałować, że czegoś nie zrobiłam.
No właśnie, mam to samo. Wolę pójść trzy razy nadprogramowo niż raz coś przeoczyć.
Są dwa niuchacze
https://youtu.be/XoHPxsC3ujI
Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!
: 15 wrz 2015, 20:25
autor: Asita
Strasznie krótki ten film....ale za to super
Infrared, czy Twoje frędzle zżerają ten domek w całości, czy tylko to siano przyklejone? Znaczy czy oni zjadają też ten karton spod spodu? Dziś mój Alfredo toczył bój z tym domkiem i zobaczyłam, że właśnie ten karton zaczął odrywać.......
Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!
: 15 wrz 2015, 20:54
autor: pagzik
Ja moim kupiłam taki tunel z siana i tylko go obsikali

Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!
: 16 wrz 2015, 8:22
autor: infrared
Asita pisze:Strasznie krótki ten film....ale za to super
Infrared, czy Twoje frędzle zżerają ten domek w całości, czy tylko to siano przyklejone? Znaczy czy oni zjadają też ten karton spod spodu? Dziś mój Alfredo toczył bój z tym domkiem i zobaczyłam, że właśnie ten karton zaczął odrywać.......
Krótki, bo prosiaki zaczęły dostawać szału
Zazwyczaj obgryzają tylko siano, ale ostatnio zauważyłam, że coś się wejście do domku cudownym sposobem powiększyło...Ale z tego co wiem, jest to dozwolone
pagzik pisze:Ja moim kupiłam taki tunel z siana i tylko go obsikali

Tunele były i osikiwane, i obgryzane

Ale teraz nie mam na nie miejsca, niestety.
Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!
: 18 wrz 2015, 17:02
autor: infrared
Znów miałam operację czyszczenia zębów Tazosowi, niestety podejrzewam, że winowajcą jest ukochany domek prosiaków. Ale patrząc na to, w jakim jest stanie - domek, nie Tazos

, niedługo wrócimy do drewnianej willi.
Zostałam dziś bezpardonowo okwiczana przez Cheetosa! Takiej awantury mi nigdy nie urządził. Za co? Spóźniłam się ze śniadaniem! Skandal! Prosiaki w ogóle są jakieś nadaktywne ostatnio, jak nie kwiczą o żarcie, to np. jest raban o trzeciej w nocy, że trzeba kolankować, ale już, natychmiast...Za bardzo je rozpuściłam
Porcja słodkości
I jak tu go nie kochać, no nie da się
Cheetos - sowa
Świniole na wysokościach
Łapy w powietrzu

Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!
: 18 wrz 2015, 17:54
autor: Fionka2014
O 3 w nocy kolankowanie...no no powodzi się niektórym.

Ale czego się nie robi dla takich słodziaków

Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!
: 18 wrz 2015, 18:04
autor: pagzik
Kochany brzuszek

Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!
: 18 wrz 2015, 20:08
autor: DankaPawlak
Myślę, że uaktywniły się w związku z końcem upałów

Moje też odżyły.
Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!
: 18 wrz 2015, 21:11
autor: Asita
Mój Żurek też coś z tego domku wbił sobie w ząbki, ale sam sobie wyjął. Ale widzę, że on tego domku już nie podżera....Tylko Alfredzik go niszczy

Tak wiec może to być, bo te źbła są dość twarde. Nawet wolę, żeby Żurek go nie skubał, bo i tak ma problemy z ząbkami.
Ale te Twoje poczochrańce są niesamowite
