Strona 488 z 703
Re: Opowieści Świńskiej Treści - porwanie generalne
: 04 lut 2017, 17:16
autor: porcella
Marcelemu dodaję enteroferment do papki z ziętkiem. Bardzo jest smaczna, bardzo! Antybiotyk ma w zastrzykach, ale to nie pierwszy w jego przypadku.
Re: Opowieści Świńskiej Treści - porwanie generalne
: 08 lut 2017, 1:37
autor: joanna ch
Świniaki posiedziały dobę z nami w pokoju ale czas wracać. Lubię ten moment gdy świnie wkraczają do świeżuśkiej klatki i mogą zabierać się do ekspresowego bobczenia i sikania -_-
Muszę docelowo zrezygnować z trocin całkowicie ze względu na Teżeta więc stawiam na podkłady. Zrobiłam sobie zapasik i mam chyba ze 25 paczek. Szybko to idzie bo codziennie albo i dwa razy dziennie zmieniam.
Dzień nie dałam Majce szilintonga i już zaczęła znowu piszczeć. A miałam jej tylko go do wczoraj dawać. Nic z tego, trzeba kontynuować wszystko dalej. Szilintong, urosept i żurawit z którym jest świetna zabawa z rozcinaniem kapsułek -_- Do tego hepacośtam na woreczek dla Blaniaka i innych przy okazji, plus dla Buniaka biolapis, bioprotect, enteroferment wymiennie, z digestem Ziętka i Rodevitem Gastro - również dojadane przez koleżanki. W sumie wszyscy przyjmują dużo tego wszystkiego. A nawet umijo i rodicare uro i ziętka nefro już nie daję bo nie mam kiedy.
Sto razy dziennie rozrabiam te leki z mazią i podaję wszystkim po kolei... Już trochę mam dość tego lekobrania. Dobrze chociaż że już wszystkie przyjmują zazwyczaj z chęcią, bez łapania.
Re: Opowieści Świńskiej Treści - porwanie generalne
: 09 lut 2017, 12:52
autor: joanna ch
Bonczysław a koniec czochrania:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - porwanie generalne
: 09 lut 2017, 14:42
autor: dortezka
jak można było tak bezczelnie skończyć czochrać...
Re: Opowieści Świńskiej Treści - porwanie generalne
: 09 lut 2017, 16:11
autor: martuś
Bidulka jeszcze w ciuchu chodzi?

Re: Opowieści Świńskiej Treści - porwanie generalne
: 09 lut 2017, 16:27
autor: joanna ch
No nakłada na spacery, teraz przecież mrozy wróciły
Re: Opowieści Świńskiej Treści - porwanie generalne
: 09 lut 2017, 16:57
autor: martuś
Myślałam, że ona w domu chodzi też w ciuchu w związku z chorobą

Re: Opowieści Świńskiej Treści - porwanie generalne
: 09 lut 2017, 17:00
autor: Asita
Cóż za niedopieszczenie Bąkersa...miętoszki trwały stanowczo za krótko

Re: Opowieści Świńskiej Treści - porwanie generalne
: 09 lut 2017, 17:26
autor: joanna ch
A nie, tak to nie, tylko do spaceru i czasem trochę po spacerze gania w swetrze.
Majka jak widać znów oszukana ukrytym szilintongiem
-Bunia, wydaje mi się, że my się nie do końca orientujemy w tych twardych narkotykach. Nie powinnyśmy tego raczej wciągać nosem lub dawać se w żyłę?
-Chyba nie. Dziobem więcej wejdzie. Ergo - bardziej kopnie. Wiem co mówię. Próbowałam kiedyś wciągać herbikera nosem.
Dilerka dragi warzyła,
świnie swoje karmiła.
Temu dała do dziobeczka...
...temu dała do ryjeczka...
temu też w ryło dała
i fruuuu... poleciała.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - porwanie generalne
: 09 lut 2017, 18:07
autor: martuś
Ale ciągną ze strzykawki

Wyglądają jak prawdziwe ćpuny
