Lusia, Plamka i Frugo - Inka za TM

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Chocolate Monster

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: Chocolate Monster »

Dziewczynki,nie chorujcie mi tu :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: martuś »

We wtorek jestem umówiona z całą trójką na wizytę w Szczecinie. Tola na 13.40 na "dentystę" a wszystkie 3 idą na przegląd na 13. Dziewczyny N&N oprócz standardowego przeglądu będą miały też badaną krew (Toli na razie odpuścimy kłucie). No i Nala obowiązkowo USG pęcherza...
Pani dr była zajęta więc czekam aż oddzwoni i coś wymyśli w sprawie Nalci.
Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: martuś »

Po rozmowie z dr Kasią nie jestem dobrej myśli :sadness: Nalcię prawdopodobnie będzie czekała operacja :sadness: Od dzisiaj zmieniamy antybiotyk, do tego co daję dorzucamy tolfinę a shilintong zwiększamy z połówki na całą. Musi zacząć sikać normalnie bo jak nie to będzie masakra :(
Obrazek
Chocolate Monster

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: Chocolate Monster »

Naluś :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
loriain

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: loriain »

Nalus nie rob sobie jaj :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
etycja
Posty: 1197
Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
Miejscowość: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: etycja »

Przepiękne zdjęcia. Trzymam mocno kciuki. Nie dajcie się :fingerscrossed:
Obrazek
Awatar użytkownika
gren
Posty: 1416
Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: gren »

Jejku, z całych sił trzymamy kciuki za Nalusię :fingerscrossed:
Dawna grenouille ;)
Awatar użytkownika
Beth
Posty: 1133
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:47
Miejscowość: Rybnik
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: Beth »

O nie co się tutaj dzieje :C Trzymam mocno za Nalusię :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Aktualizacja WPA
Obrazek
Awatar użytkownika
Cooyo
Posty: 867
Rejestracja: 02 kwie 2015, 21:25
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: Cooyo »

:fingerscrossed: :fingerscrossed:
Zapraszamy do naszego wątku - tutaj! :D
Obrazek

Cookie, Zeus, Rubin, Onyks, Anubis :love:

Yoko i Hippo na zawsze w mojej pamięci :candle: :swieca:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: martuś »

Ale jestem szczęśliwa! Nala dzisiaj nie kropelkuje tylko sika normalnym strumieniem! I nie jest to sikanie co 5 minut po kilka kropli tylko np. ran na pół godziny dużą kałużą :yahoo: Jeszcze się napina ale już nie tak jak wczoraj i przestała piszczeć. Mam nadzieję, że to dobry znak :pray:
Z tabletkami trochę walczymy bo jej nie smakują. Shilintong jest według niej niedobry (natomiast Nutka z Tolą jak poczują zapach na moich palcach to mało co nie chcą mi odgryźć :roll: ), enroxil też jest niedobry i trzeba pluć. O nospie to nawet nie wspomnę bo sama wiem, że jest mega gorzka więc tu się nie dziwię. Na szczęście probiotyk, rodicare uro i nefroherb są pyszne więc sama ciągnie ze strzykawki. Zastrzyk z tolfiny też jej się niezbyt podoba :idontknow:


Tola dzisiaj walczyła z normalną karmą a nie namoczoną:) Średnio jej to wychodziło ale dobrze, że próbuje:) Jak trochę ośliniła to dała radę nawet odgryźć kawałek brita:)


Dziękujemy za kciuki i prosimy i jeszcze :buzki:
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”