Baranek i Leonek znowu razem [*]

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Pulpecja
Moderator globalny
Posty: 1173
Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Przygody Baranka i Leonka - przychodzi Baran do dentysty

Post autor: Pulpecja »

Nieszczęścia zawsze chodzą stadami. Trzymam kciuki za Waszą świnkę-skarbonkę.
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10093
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Przygody Baranka i Leonka - przychodzi Baran do dentysty

Post autor: Dzima »

:pocieszacz:
Eh świnki nie dają zaoszczędzić ani tym bardziej się nudzić :(
Trzeba obrać plan działania, co będzie najlepsze dla Baranka i mocno trzymać kciuki za poprawę :fingerscrossed:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Val

Re: Przygody Baranka i Leonka - przychodzi Baran do dentysty

Post autor: Val »

Świnka-skarbonka to świetne określenie.
Bardzo się cieszę, że Baran ma z czego chudnąć, bo na razie ciągle jest w plecy :( 1132g.
Ale dzisiejsza kontrola trochę wlała nadziei w moje serce. Nie to, że jest lepiej, bo ropień bynajmniej się nie pomniejszył, ale serce lepiej słychać i Baran dostał nowe leki. Na majówkę zafunduję mamie świński szpital ;/ ale z drugiej strony ja dwa dni po porodzie, dwie godziny po powrocie ze szpitala, dostałam od nich świnki na wakacje ;)
W poniedziałek mamy echo serca w Vetcardii i parę godzin później znów kontrola, na której podejmiemy decyzję i ustalimy termin zabiegu, ale będzie to już po majówce.
Baranek ciężko przyjmuje karmę ratunkową, co jest obecnie moim największym zmartwieniem. Tj. udaje mi się ją podać ale to dość długie sesje siedzenia, namawiania i czyhania na najlepszy moment. Natomiast teraz po powrocie coś już sam w klatce je. Chyba muszę oddzielać Leona na czas jedzenia, bo wyczuł, że mimo mniejszej masy to on jest teraz silniejszy i go przepędza.
Mam nadzieję, że wszystko się uda.
Val

Re: Przygody Baranka i Leonka - przychodzi Baran do dentysty

Post autor: Val »

Dziś mam trochę dobrych wieści!
Byliśmy przed południem na echu w Vetcardii i Baranek kardiologicznie jest w porządku, nie ma żadnych przeciwwskazań do znieczuleń.
A po południu byłam z nim na kontroli. Po pierwsze - Baran przestał chudnąć, a nawet przytył 3 gramy!!! To niedużo, ale przy gwałtownie chudnącej świni czuję, że każda sesja z wtłaczaniem mu karmy ratunkowej się opłaciła. Po drugie - ropień przestał rosnąć, od piątku się nie powiększył!
Mały minusik jest taki, że Baranek ma początki pododermatitis. Łapki nie są spuchnięte, ale ma małą rankę na jednej łapce, dostaliśmy coś do smarowania. Na szczęście źle to nie wygląda.
Teraz w zasadzie dostaje antybiotyk, probiotyk, jest dokarmiany, dopajany i ma smarowanie łapki. No i wit. C. To wydaje się dużo, ale już w sumie mniej niż było. Bobki robi małe, ale robi (bez biegunki), dziś też nasikał na stół w lecznicy ;)
Mam nadzieję, że moja mama da radę z leczeniem i pielęgnacją Baranka. Jest bardzo troskliwa wobec świnek, więc jestem dobrej myśli. Nie wiem jeszcze, kiedy będzie zabieg - jutro będą dzwonić z lecznicy, bo ustalają nowy grafik na przyszły tydzień ze względu na urlop kogoś z załogi. Mam nadzieję, że będzie jak najszybciej.
Nalatałam się dzisiaj z tym prosiakiem :P Nie mam prawa jazdy i wszędzie popylam komunikacją miejską... chyba jednak dobrze, że trafiło nas to teraz, a nie później. Pieniędzy może mało, ale za to brzuch mi jeszcze wielki nie wyrósł i mogę latać ze świnią po mieście, a potem to już będzie trudniej.
Awatar użytkownika
Pulpecja
Moderator globalny
Posty: 1173
Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Przygody Baranka i Leonka - nieco lepsze wieści

Post autor: Pulpecja »

Cieszę się z dobrych wieści. Dalej trzymam kciuki za Baranka i jego nieprzygody. Uważaj na siebie.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Przygody Baranka i Leonka - nieco lepsze wieści

Post autor: martuś »

Baran nie poddawaj się :fingerscrossed: Dobrze, że już nie chudnie. Miałam świnkę "zębową" i wiem jak cieszy każdy gram więcej :102:
Obrazek
Val

Re: Przygody Baranka i Leonka - nieco lepsze wieści

Post autor: Val »

Sądząc z opowieści mamy, nie mogłam zrobić nic lepszego niż podrzucenie jej świń na majówkę. To znaczy nic lepszego dla świń. Baran nie cierpi karmy ratunkowej, ale mama mu nie odpuszcza, a prócz tego zachęciła go do ogórka i natki pietruszki (w baaardzo wolnym tempie, ale pożarł całą gałązkę na jej kolanach). Oczywiście rozpieszcza go na każdym kroku, ma na to więcej czasu niż ja. Daję głowę, że prosiak utyje, to dla niego sanatorium z all inclusive :D

Zabieg będzie jakoś rano 9 maja.
Awatar użytkownika
Kropcia
Posty: 1171
Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
Miejscowość: Pruszków
Kontakt:

Re: Przygody Baranka i Leonka - nieco lepsze wieści

Post autor: Kropcia »

No to super, że mama nie odpuszcza, ale też rozpieszcza :) Baran, trzymaj się chłopie :fingerscrossed:
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
Val

Re: Przygody Baranka i Leonka - nieco lepsze wieści

Post autor: Val »

Wróciliśmy do domu, świnie także. Nie ważyłam Barana, ale wydaje mi się, że nie schudł. Mam też wrażenie, że Leon przytył ;) Ale na wakacjach u mojej mamy to nic dziwnego. Dziś niestety pojawiły się brzydsze boby (Baranka), na szczęście nie tragiczne i podwozie ma czyste. Czekam już niecierpliwie na zabieg. Mój mąż prawdopodobnie ma ropnia pod ósemką, więc podobnie jak Baran cierpi, na szczęście jego nie trzeba karmić ze strzykawki. Mam nadzieję, że też szybko doczeka się zabiegu.

Odpoczęliśmy, jesteśmy bardzo zadowoleni. Mamy więcej sił, zarówno fizycznych, jak psychicznych. Dzieciaki wprawdzie dają w kość, ale jak biegają (lub raczkują) po lesie, to są szczęśliwsze i lepiej śpią. Wszyscy skorzystali. Najmłodsze w moim brzuchu też sobie skacze :)
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4007
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Przygody Baranka i Leonka - nieco lepsze wieści

Post autor: Siula »

Super,że sobie odpoczęliście! Trzymamy kciuki za obydwu Panów :lol: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”