Strona 48 z 77

Re: Pulpetta [*], PinkiePie, MaggieMay, Ivy, Eris i Lilo <3

: 29 kwie 2017, 12:20
autor: lunorek
Podejmę próbę połączenia go z Meg, bo ładnie na siebie reagowali przy próbach zapoznania i wczesnego obwąchiwania, zero agresji, wyłącznie żywe zainteresowanie, może się nam ta tendencja utrzyma. Oby. 6ta i ostatnia nasza mała popierdółka pójdzie do lasek po odbiorze, potem podejmę próbę scalenia całego stada. Czeka jeszcze w zanadrzu regał modułowy i kojec na przebudowę. Będzie się jeszcze działo :szczerbaty:
Jolu, dzięki serdeczne, też zdrówka, zwłaszcza dla Kafelka i Zuzanki <3 Cały czas o Was myślimy.
A właśnie, zakupiłam Ostropest, jak podajecie świniakom? Chcę podreperować wątrobę Ivy.

Re: Pulpetta [*], PinkiePie, MaggieMay, Ivy, Eris i Lilo <3

: 29 kwie 2017, 14:12
autor: jolka
Ja poję ze strzykawki, zaparzam mielony łyczeczkę na filiżankę .

Re: Pulpetta [*], PinkiePie, MaggieMay, Ivy, Eris i Lilo <3

: 29 kwie 2017, 16:13
autor: Gusiak
Lilo :jupi:

Re: Pulpetta[*], Pinkie, Maggie, Ivy, Eris, Lilo i Freya <3

: 05 maja 2017, 11:02
autor: lunorek
Lilo się nam pięknie wygoił, w weekend ostateczna kontrola i zdjęcie szwów. Biega, popcornuje z tą pocerowaną dupiną i dużo je. Długi weekend minął nam dość produktywnie, ruszyła "domowa fabryka owsa" i dziewczynki dorobiły się nowego kojca ;) Meg póki co jeszcze za zaporą, ale reaguje coraz mniej histerycznie i agresywnie. Po przeprowadzeniu do kojca pierwszy raz popcornowała na widok dziewczynek <3 Projekt nie jest jeszcze skończony, brakuje na razie pięterka, ale mieszkanko prezentuje się na chwilę obecną tak:
Obrazek
Czekamy też na malutką Frejkę (Forsycję), która dołączy do stada pod koniec maja. Poszukując czarnej świneczki zgłosiliśmy zapotrzebowanie w hodowli i jak tylko mała przyszła w kwietniu na świat otrzymaliśmy info, że jest taka i taka świneczka do wzięcia, mamy pierwszeństwo do rezerwacji, a jeśli się wycofamy, to maluch pójdzie do hodowli na wschodzie, która już się nią zainteresowała i czeka. Osoby rosyjskojęzyczne jakoś niespecjalnie wzbudzają moje zaufanie, więc decyzja była natychmiastowa. Mała nigdzie dalej nie pojedzie. Zostaje z nami.

Ivy dalej na antybiotyku i na Pulmicorcie, ale waga drgnęła i idzie w górę, więc :jupi:

A na deser Pinki, która pozdrawia Wszystkich leniwie i proweekendowo :love: (Siniaczek na brzuchu to jedynie stempel z buraczka :szczerbaty: )
Obrazek

Re: Pulpetta[*], Pinkie, Maggie, Ivy, Eris, Lilo i Freya <3

: 05 maja 2017, 17:29
autor: jolka
Przepiekne lokum i super pomysły masz lunorek na budowę :jupi:
Pinki to moja ulubienica :love:
nie moge doczekać się mena w stadzie :mrgreen:

Re: Pulpetta[*], Pinkie, Maggie, Ivy, Eris, Lilo i Freya <3

: 05 maja 2017, 21:13
autor: Siula
Jak pięknie się stado rozrasta ;) Mam nadzieję,że Lilo kiedyś pogodzi wszystkie baby :lol: Pinki jest cudna! :love:

Re: Pulpetta[*], Pinkie, Maggie, Ivy, Eris, Lilo i Freya <3

: 05 maja 2017, 22:59
autor: lunorek
Przepiekne lokum
Dziękujemy serdecznie wraz ze świniami, ale to na prawdę nic wielkiego. Zwykła samoróbka.
Mam nadzieję,że Lilo kiedyś pogodzi wszystkie baby
Oj tak, też mam taką nadzieję. Najbardziej zależy mi na Meg. Nie chcę, żeby sama siedziała, zwłaszcza że już wiele przeszła w swym krótkim życiu, a jest kłębkiem paradoksów niestety. Z jednej strony strasznie silnie stadna, co widać, bo pcha się wręcz do dziewczyn, cały czas z nimi gada i we wszystkim im wtóruje, a z drugiej strony jest zbyt impulsywna, nerwowa i butna. Od razu przy najmniejszym starciu nerwy jej puszczają i reaguje wybuchem agresji. wystarczy próba bardziej wnikliwego obwąchania. Chciałaby być z nimi, ale jej nie wychodzi... A że Pinki to też nie anioł i nie popuści, to sytuacja się dodatkowo komplikuje. Nie wiem w czym jest problem do końca, ale jest już ciut lepiej. Nie reaguje już w tej chwili jak warczący i szczękający zardzewiały traktor na nie wszystkie. Lilo myślę odnajdzie się w stadzie, o niego akurat martwię się najmniej, bo ma taki a nie inny charakter. Choć zapewne będzie ciekawie... On jeden na 5 gołych bab.

Re: Pulpetta[*], Pinkie, Maggie, Ivy, Eris, Lilo i Freya <3

: 07 maja 2017, 13:13
autor: dominika45
No to będzie się działo... ale tez jeszcze inaczej będzie gdy dołączy maleńka Freya.. czekamy na relację... :102:

Re: Pulpetta[*], Pinkie, Maggie, Ivy, Eris, Lilo i Freya <3

: 07 maja 2017, 14:31
autor: lunorek
Poszłam wczoraj o krok do przodu i wymieniłam kratę w kojcu na kratę z dużymi okami bez siatki zabezpieczającej. Eris na tyle już urosła, że przez nią do Meg się nie przeciśnie. Panny mogą przekładać do siebie łby, wąchać się, trącać, lizać i dziabać, ale żadna się na drugą nie rzuci i nie poszarpią się w bezpośredniej konfrontacji. Co najwyżej miałyby szansę po ryjkach i uszach się pokąsać. Tego też się bałam. Efekt? Początkowo dziki wrzask, tupot nóg, bieganina i lament. Szczękanie zębami, strzelanie, kręcenie kuprami. Sprawdzanie hierarchii wśród aktualnie połączonej 3ki. Pół dnia darcia się. Szalała Meg, wściekała się Pinki. Ivy najpierw wybadała sytuację, a potem olała obie i żarła siano pod nosem Meg w strategicznych miejscach i ze stoickim spokojem. Najbardziej zaskoczyła mnie mała Eris, która siedzi zawsze cicho, a tu bezceremonialnie (jak sądzę niepomna zagrożenia) zasadziła kilka celnych dziabów Meg przez kratę. Meg była na tyle zdziwiona, że mała niuńka tak się stawia, że nawet jej zbytnio nie oddała. Na wieczór znacznie się uspokoiło. Burza przeszła. W przenośni i dosłownie. Aura za oknem też nas nieco wsparła w tej próbie połowicznego łączenia. Panny miały właśnie ochotę wziąć się ostrzej za łby, a tu jak nie huknie za oknem. Piorun walnął w dźwig na budowie obok :lol: I nagle jedna pastuszkowa norka pomieściła 3 świnie. Gdyby nie krata, wbiłyby się tam we 4. Meg zwiała do swojej. Reasumując, dziewoje chyba powiedziały sobie wczoraj co miały do powiedzenie, skończyła im się lista wyzwisk i obelg :szczerbaty: Nie jest jeszcze idealnie. Ale mogę nieśmiało stwierdzić, że się zaczynają tolerować i Meg chyba powoli ustępuje i staje się częścią stada. A co najważniejsze, obyło się bez ugryzień i wszelakich ubytków. Późnym wieczorem wybierały sobie żarcie z misek po obu stronach przy braku agresywnej reakcji ich prawowitych właścicielek. Podżerają sobie nawzajem siano, bo po tamtej stronie jest zawsze lepsze. Przyłapałam też Meg i Pinki na wspólnej konsumpcji jednej tymotki. Za tydzień spróbuję puścić je razem i zdjąć kratę.

Komunikat z ostatniej chwili: Lilo ma zdjęte szwy. Wszystko super ;) Jeśli uda mi się dołączyć Meg do dziewczyn, to Lilek będzie łączony z całym stadem po kwarantannie. Jeśli nie, to pozostaje układ 4+2, ale cały czas mam nadzieję na jedno w miarę zgodne stado.

Dwie Meridy waleczne: Meg (wysmarowana na grzyba) i Pinki :love:
Obrazek

Re: Pulpetta[*], Pinkie, Maggie, Ivy, Eris, Lilo i Freya <3

: 07 maja 2017, 16:39
autor: martuś
Nie boisz się, że im głowa utknie?