Strona 48 z 159

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 04 sie 2016, 16:11
autor: porcella
@Diefenbaker, zamiast sie martwić, od razu pytaj dr Kasię, czy to czymś grozi i w ogóle o co chodzi.
Rtg u tak małych zwierząt daje czasami dość niemiarodajne wyniki i potem dziwaczne interpretacje.
Po zapaleniu płuc to mogą być zrosty, niepowietrzne płuca, takie rzeczy, ale żebra???

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 04 sie 2016, 16:21
autor: lubię
Mogą być zdeformowane żebra (Maniek miał takie), mogą być odwapnione, mogą być zrosty i zwapnienia tkanek w okolicy żeber po zapaleniu, zniekształcające obraz kości... :idontknow: Wrzuć zdjęcia, jak dostaniesz.

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 04 sie 2016, 16:44
autor: diefenbaker
Czekam wciąż na rtg, przed chwilą dzwoniłam. Próbuję też porozmawiać z dr Kasią, jak nie pojadę jutro sama.
Miałam wrażenie, że sama dr Kasia nie wiedziała o co tam chodzi, bo nic konkretnego nie powiedziała, po za tym, że żebra są dziwne, miękkie, czy coś...
Może ktoś by mi mógł podać kontakt do tej pani co miała te świnki?? Albo opis przebiegu choroby, leczenia itp? Katiusha jest na urlopie nie będę jej przecież zawracać teraz głowy. Kurcze przecież to ważne może być, nie rozumiem dlaczego o tym nie zostałam poinformowana :sadness:

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 04 sie 2016, 18:28
autor: diefenbaker
Obawiam się, że to raz trzeba się znać, dwa to tylko jpg... ja to się mogę przyglądać :idontknow:ale wrzucam
Zając
Obrazek
Puffy
Obrazek
Obrazek

i pukanie w nosku
https://www.youtube.com/watch?v=K_PPBi3 ... e=youtu.be

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 04 sie 2016, 19:53
autor: martuś
Wydaje mi się, że Puffy i Zając mają podobne żebra :think: A dr Kasia nic nie mówiła o brzuszku Puffy? Jest jakiś dziwny - jakby mocno zgazowany :think:

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 04 sie 2016, 21:15
autor: diefenbaker
No myślałam nawet, że ma duże wzdęcia, ale dr Kasia powiedziała, że małe. Taka widać jej uroda, brzuszek ma sporawy. Jak Zająca po niej biorę, to taki malutki się wydaje...

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 04 sie 2016, 22:24
autor: porcella
No ale może nie ma sensu sie przejmować? Skoro ona normalnie funkcjonuje, to nie jest to chyba jakaś poważna wada fizjologiczna?

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 05 sie 2016, 9:29
autor: diefenbaker
Tym się na razie nie przejmuję. Problemów pod dostatkiem. Dobija mnie to, że im nie przechodzi. Dzis jade po mocniejszy antybiotyk. Zającowi puka, Pufy coś tam też świszczy jak ją przytykam do ucha. Nie wiem na ile to stres, ale oddycha cały czas szybko. Tyle, że już nie wydaje tych dławiących dzwięków. Rano też jak wstałam przywitała mnie awantura przy miskach. Puffa skakała jak oszalała, przy mnie dziabnela go w tylek. Zając ma rozcięte ucho. Puffy przyjechala do mnie z 1 blizna. Wczoraj znalazlam u niej jeszcze 2, ale chowaja sie wiec mogly byc. Nie wiem. Zajacowi z zadka wczoraj oderwalam kawalek strupa z futrem z zadka. Ja od smierci Tamy zyhe w takim napieciu ze czuje ze juz dlugo nie wyrrzymam. Za duzo tego. Wiadomo ze sa jeszcze inne problemy. Staram sie, ale pod gorke ciagle :(

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 05 sie 2016, 9:57
autor: porcella
NO cos podobnego! jeszcze awantury do tego??

Re: Tamara [*], Zając i Puffy - świnkowa parka

: 05 sie 2016, 10:22
autor: Chocolate Monster
Eh...Przykro mi,że wszystko się tak nagle wali :pocieszacz: Trzymam za wszystko :fingerscrossed: