
Lusia, Plamka i Frugo - Inka za TM
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Asita
- Posty: 9429
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D
Super wypasik 

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Siula
- Posty: 4008
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D
Jaka piękna, wysoka trawa. U mnie nie nadąża odrastać
Się pewnie dziewczyny opchały zieleninką 


Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D
Na ostatniej fotce jakby Nutka całowała Nalkę 

- dortezka
- Posty: 7497
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D
się ze szczęścia posikały
albo zaznaczały tym która trawa czyja 


Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D
Siula trawa wysoka bo dziewczyny rzadko tam jeżdżą... Mieszkam w bloku a kawałek ogródka mamy u cioci. Niestety nie zawsze mogę tam jechać (pomimo, że to tylko 2km) i bardzo często pogoda nie pasuje bo albo za zimno albo za gorąco...
Widać, że Nali się to podoba bo jak tylko Nutka do niej podchodzi to ta nadstawia pyszczek i zamyka oczka
Muszę przyznać, że Tola przekonuje się pomału do kąpieli. Jak na razie kąpałam ją 3 razy i za każdym razem jest spokojniejsza. Pierwszy raz miałam fruwającą świnkę, byłam cała podrapana (już nie wspomnę o mokrej łazience...) a wczoraj jak ją wsadziłam do miski to ładnie stała tylko przednimi łapkami wchodziła na rękę.
Zaraz zabieram się za podcięcie Toli włosów. Nie myślałam, że świnkom tak szybko rosną
Ale podcinamy tylko delikatnie koło tyłeczka i te, które są przy łapkach i przeszkadzają jej w chodzeniu.
Prawie. Nali ciężko się samej myć i w oczach ma śpiochy. A Nutka namiętnie jej te śpiochy wyjadapaprykarz pisze:Na ostatniej fotce jakby Nutka całowała Nalkę


Muszę przyznać, że Tola przekonuje się pomału do kąpieli. Jak na razie kąpałam ją 3 razy i za każdym razem jest spokojniejsza. Pierwszy raz miałam fruwającą świnkę, byłam cała podrapana (już nie wspomnę o mokrej łazience...) a wczoraj jak ją wsadziłam do miski to ładnie stała tylko przednimi łapkami wchodziła na rękę.
Zaraz zabieram się za podcięcie Toli włosów. Nie myślałam, że świnkom tak szybko rosną

- Asita
- Posty: 9429
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D
Pielęgniarka Nutka 

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D
Piękna sesja na trawingu. A jaka trawa bujna, miały co skubać prosinki.
Buziaki dla stadka

Buziaki dla stadka

- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D
Od wczoraj mamy w pracy szczura... Jeden z naszych klientów widział jak dzieciaki na osiedlu go kopią i podrzucają do góry bo chciały żeby dzikie koty go zagryzły
Z tego co dzieciaki mówili to ktoś go wyrzucił z samochodu
Na razie jest na obserwacji bo nie wiadomo czy jest zdrowy ale za jakiś czas będziemy mu szukać domu. Maluch jest wystraszony ale jak się wsadza do niego rękę to nie atakuje tylko wącha. Teraz siedzi we wiadrze po karmie bo nie byliśmy przygotowani i nie mamy dla niego klatki... Coś będziemy musieli kombinować bo jedzenia dla szczura też nie mamy więc dostał świnkowe zioła, siano i warzywa... Myślę, ze granulat świnkowy mu nie zaszkodzi?


Na razie jest na obserwacji bo nie wiadomo czy jest zdrowy ale za jakiś czas będziemy mu szukać domu. Maluch jest wystraszony ale jak się wsadza do niego rękę to nie atakuje tylko wącha. Teraz siedzi we wiadrze po karmie bo nie byliśmy przygotowani i nie mamy dla niego klatki... Coś będziemy musieli kombinować bo jedzenia dla szczura też nie mamy więc dostał świnkowe zioła, siano i warzywa... Myślę, ze granulat świnkowy mu nie zaszkodzi?