Strona 465 z 703

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

: 04 sty 2017, 15:07
autor: joanna ch
porcella pisze:W dawniejszych, nieortodoksyjnych czasach
:102:
Właśnie się okazało że o żarło nie mam się co martwić.

Przy okazji zwątpiłam nieco. Teżet był u weterynarza, tego najlepszego w Białymstoku, i facet nie słyszał o rodevit gastro ani pro-fibre, jedynie biolapisu miał 1 saszetkę i rodicaru całą dużą bańkę Teżetowi opchnął :102: Świnia będzie się tarzać w mazi. Zapasy błotne urządzimy.
Natomiast ma wziewkę ale NIGDY nie używał jej przy świniowych zębach, do takiego zabiegu usypiają zastrzykiem. :levitation:
W ogóle podobnoż patrzyli na Teżeta jak mówił o świniach i wziewkach jak na kosmitę. No pięknie przedstawia się nasza prawdopodobna przyszłość jak za pół lub półtora roku wrócimy tu mieszkać. :?

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

: 04 sty 2017, 19:07
autor: porcella
Może wet dzięki temu poczuje dźgnięcie ambicji, albo chociaz ciekawość do rozwoju?
To nie jest tak, że tylko w Wawie sa dobrzy weci przecież! Wrocek, Śląsk, Trójmiasto, Kraków, Lublin... Nie ma powodu, żeby w Łajtstoku nie było.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

: 04 sty 2017, 20:22
autor: joanna ch
Kurka, ale no to miał być ten jeden jedyny którego wszyscy polecają :? Jeszcze się z Teżeta wyśmiewali że jak chce to mu mogą świnię zagazować. :angry:
Jeszcze jedna babka jest do sprawdzenia w przyszłości. A jak nie to sobie chyba miesięczny kolejowy do Warszawy kupię. :roll:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

: 04 sty 2017, 21:07
autor: porcella
Znamy takich, co jeżdżą z Gorzowa, z Poznania... W sumie z Białego bliżej ;-) a jak świnia cicho siedzi, to i w autobusie przemycisz i wyjdzie tyle, co taksówka w Warszawie. To żart taki, marny dość :102:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

: 04 sty 2017, 21:27
autor: joanna ch
no tak, pociąg póki co na zniżce doktoranckiej kosztuje mnie chyba 13 czy 17 złotych :102: a taxi z domu do mv 25 :102:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

: 05 sty 2017, 1:47
autor: patrycja
:fingerscrossed:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

: 05 sty 2017, 6:34
autor: loriain
Ja mam teraz też koło 50 km do nowego weta. O dziwo Duży nie protestuje. Zakończeniem było dla mnie (odrobine) że tak się zaangażował w 'moje' świnie i wszytko by dla nich :lol:
Jak tam Buniak?

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

: 05 sty 2017, 10:26
autor: joanna ch
Dzisiaj jakaś markotna. Bobki robi plackowate, jeść za bardzo nie chce. Może się potem rozrusza.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

: 05 sty 2017, 12:03
autor: Asita
Co za pacany...to nawet u mnie (znaczy w Trójmieście...a konkretnie w Gdańskim szpitalu dla zwierząt) dla psa mówili, że dają wziewkę, bo to najbezpieczniejsze...

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak Bulimik

: 05 sty 2017, 15:36
autor: ANYA
Kolo domu mam wetke, ktora nawet nie wie jak trzymac swinke morska dlatego do weta jezdze na drugi koniec miasta.