Strona 452 z 703

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

: 14 gru 2016, 21:04
autor: joanna ch
ciągle tak samo ... około 670 na czczo... po nakarmieniu tylko 700 a zazwyczaj po karmienu była różnica 60 gramów.

edit. Wysłałam Teżeta na zakupy - kupił jęczmień w proszku, cykorię i płatki owsiane. Po nażarciu Buniak 735. Niezłe wahania.

Tamte przy okazji tak się spasły jak nie wiem. Klocki dwa, wszystko jej wyżerają więc robię z zapasem. Skutek - Majka 1080, Blanka 1130! :shock:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

: 14 gru 2016, 23:11
autor: Siula
Buniaczku proszę tyć bo tu wszyscy się denerwują :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

: 14 gru 2016, 23:24
autor: joanna ch
Strasznie to jest denerwujące i stresujące bo ważę ją kilka razy dziennie i cały czas jest taka sinusoida. Co jej przybędzie to jej ubędzie. Zobaczymy co jutro przyniesie.


a tymczasem...
Obrazek

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

: 15 gru 2016, 2:18
autor: lunorek
Witam w klubie, na wagę, z wagi, na wagę, z wagi... Po minie własnej świni wnioskuję, że mi odwaliło... :shock: 980... Jak to 980? Było 1030, nawet 1040... Papuuu, no jedz, jedz, żuj, szybciej, szybciej! Ile? 1000? Czemu tylko 1000... Co by tutaj, co by tutaj... 1030! Noooo! A teraz moja droga zakaz sikania i bobczenia, co by wagę utrzymać! Trzymam kciuki za Buniaka :pray:
PS> Całujemy świnię co chwilę z córą na zmianę, mówię już w końcu młodej, całuj w głowę, no gdzie w pysiola :o Jeszcze jakieś robaki od niej złapiesz (co prawda prośka była solidnie odrobaczana na zaś), młoda na to: ale ja ją tak koooocham i te jej robaki też :szczerbaty: :świnka1:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

: 15 gru 2016, 8:43
autor: porcella
@lunorek. Niech raczej nie caluje. Tam dosc paskudne bakterie kałowe i nie tylko mogą byc, inne niz ludzkie. 8-)
Wspolczuję tej jazdy z wagą, dziewczyny...

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

: 15 gru 2016, 10:05
autor: Asita
Ale czemu o Anglii ma Bonkers myśleć???

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

: 15 gru 2016, 11:17
autor: lunorek
@porcello, no gonię ją i jej nie pozwalam :redface: Mówię: jak już koniecznie musisz to tylko w tę łysinkę na samym czubku między uszami, a najlepiej w ogóle... Już tłumaczyłam zresztą, że Pulpecia - jak każda świnia - czasem i bobka przekąsi... :roll: Niby wie i rozumie, ale... Odrobaczę ją chyba profilaktycznie razem ze świnią lada dzień.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

: 15 gru 2016, 12:02
autor: Prosiakowo
pocello, świnki chyba można całować? To o psa chodziło, prawda???

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

: 15 gru 2016, 12:52
autor: joanna ch
Asita, wygugluj sobie to zdanie które Bonkers wypowiada :nie_powiem:

Ja to już nie wiem czy w ogóle pisać o tym Buniaku czy nie pisać bo tu zwroty akcji są co chwila i to taka niekończąca się opowieść.

Dzisiaj na przykład po wczorajszym napchaniu płatkami owsianymi i cykorią jakby lepiej ale kto wie co będzie za parę godzin :roll:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak na zakręcie

: 15 gru 2016, 13:33
autor: lunorek
Haha, choć w dobie współczesnej emigracji ta sentencja nabywa nowego metaforycznego wymiaru :laugh: