Dziękujemy, życzenia przekazane
Imprezka była, a fotorelacja poniżej
Oto torcik:
A oto najbardziej oczekujący na konsumpcję jegomość:
Solenizanta gdzieś wcięło, to może ja wszystko zjem? Zgadzasz się?
A niech to, znalazł się...
Nom, nom, nom, smaczny ten torcik
Omnomnom
Chrup, chrup, chrup
Ale bez przesady! Zdjęcia przy jedzeniu? Za karę nie będę jeść dopóki nie skierujesz tej strzelby w inną stronę!
C:
Hmm... Jakby mu podwędzić tą paprykę?
Może od dołu?
A może jednak od góry?
Ja wiem, Zeus, że to są twoje urodziny i w ogóle... Ale mógłbyś sobie już pójść i zwolnić mi miejsce przy jedzeniu
Hej, Rubin... Spadaj...
Warzywa już mi się znudziły. Teraz zasmakuję w białym drewnie!
A tak wyglądało po udaniu się całego towarzystwa do klatki:
Ogólnie uczę się obsługiwać w sumie starą lustrzankę na trybie manualnym, więc nie w każdym zdjęciu złapałam ostrość
Ale udało mi się zrobić nią kilka (nie świńskich) zdjęć, to jutro pokażę
