Strona 46 z 50

Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...

: 13 lis 2017, 8:31
autor: sosnowa
Przykro mi bardzo z powodu Bruna, ale trzeba też przyznać, że miał wspaniałe życie i zaznał masę miłości, a to jest grunt.

Adopcja nie musi trwać długo. W okolicy nie ma samców? Wizyta też może być szybko, zwłaszcza w takiej sytuacji. Z drugiej strony adopcja czy zakup, sama wiesz, jak może być różnie z łączeniem. Też mi się podoba wersja trzecia, ale faktycznie, to trochę nie ten czas.

Może by Ci ktoś Cynamona przejął na jakiś czas, popróbował łączenia ze swoimi tymczasami, albo by się dogadali, albo by go wykastrował, znalazłabyś mu żony, połączył i zwrócił cały zespół?

Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...

: 13 lis 2017, 22:11
autor: dominika45
Dobrze radzi Sosnowa..

Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...

: 18 lis 2017, 13:01
autor: natalia.k
Przez parę dni było u mnie dwóch świńskich panów dwumiesięcznych. Cymek bez problemu ich zaakceptował niestety podjęliśmy z TŻ decyzję że lepiej jeśli jednak będziemy mieć dwie świnki a nie trzy. Panowie byli z hodowli z Mikołowa czyli blisko mnie.Żal mi było ich rozdzielać i brać tylko jednego z nich.

Powiedzcie mi czy jeśli już raz miałam WPa i adoptowanego prosiaczka to czy muszę mieć taką wizytę ponownie jeśli zmieniłam miejsce zamieszkania?

Przekonałam się że mam pragnienie na drugą włochatą świnkę - długowłosą :D albo po prostu kudłacza:D Do Cymka muszę dołączyć młodziaka czyli w wieku max do 6 miesięcy i może nie będzie problemu z łączeniem.
Szkoda że nie ma takiego w okolicy do adopcji.

Obcięłam ostatnio Cymkowi włochy i tak stworzyłam drugiego prosiaka :P tyle sierści!

Brakuje mi bardzo Bruna, chodzenia za nogą, stania na stopie...eh:( Cymuś w kątku tylko siedzi. Za kwika tylko na jedzenie. Nie da się nawet miziać na kolanach bo zaraz ucieka. Smutno mi tak z jednym takim prosiakiem.

Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...

: 18 lis 2017, 15:21
autor: sosnowa
WPA powinna być ważna.

Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...

: 18 lis 2017, 16:09
autor: porcella
Na pewno, przecież masz stały kontakt, dziewczyny u Ciebie były przy okazji Aviego.
Okolica, okolicą, rozglądaj się, ludzie podróżują, często można znaleźć transport na grupie fejsbukowej transportowej - w razie czego zagadaj z @jolką, ona jest fejsbukowa guru ;-)

Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...

: 19 lis 2017, 9:42
autor: Pani Strzyga
Bardzo mi przykro :(

Trzymam kciuki za szybkie znalezienie nowego kolegi i bezproblemowe łączenie. Moja Shani też jest chwilowo sama (jutro WPA) i widzę jak inna jest świnka bez towarzystwa swojego goatunku :(

Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...

: 19 lis 2017, 19:57
autor: natalia.k
Co sądzicie o próbie połączenia Cymka z samczykiem urodzonym w styczniu 2016 ? Sam Cymek jest urodzony w grudniu 2016.

Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...

: 21 lis 2017, 16:48
autor: Pani Strzyga
Chyba większe znaczenie ma charakter Towarzysza niż wiek. Shani np. bardzo ładnie się dogadywała z dwa lata młodszą Sayą

Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...

: 21 lis 2017, 19:12
autor: sosnowa
Oczywiście.
Nie ma reguł

Re: Bruno['], Lu [']Cymek włochaty został sam...

: 21 lis 2017, 21:48
autor: porcella
W zeszłym tygodniu łączyłam półrocznego Espresso z czteroletnim Perseuszem. Z powodzeniem. Inna rzecz, że starszak jest z natury ruchliwy, co ułatwiło zadanie.