Strona 450 z 703

Re: Opowieści Świńskiej Treści - fotyż

: 10 gru 2016, 23:55
autor: joanna ch
Buniaczek ma coraz gorsze problemy z jedzeniem. Najwyraźniej zęby przerosły. Na środę jesteśmy umówione na zabieg, mam nadzieję że dotrzyma do tego czasu... Wróciłam do podawania mazi i ręcznego karmienia po trochu. Bo dziś zważyłam i okazało się że waży 700 zamiast 730. :( A tydzień temu się cieszyłam że tak ładnie wsuwa twardą marchewkę.. :roll:

Zaskoczył mnie prosiak dziś. Oglądamy film, Buniak ze świeżo oskrobanym z ropy oczodołem ciamie Ziętka na biurku, ja siedzę przed nią. W pewnym momencie świnia włazi mi na klatę i tak siedzi (bo pewnie bardziej miękko niż na stole). Nawet głaskać się daje i całować i memlać po uchu. Wymoszcza się, łapki przednie wyciąga. Chyba nigdy w życiu mnie taki zaszczyt nie kopnął żeby świnia sama z siebie na mnie wlazła... :redface:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - co z tym Buniakiem

: 11 gru 2016, 0:51
autor: joanna ch
jakby goła Majka
Obrazek

Re: Opowieści Świńskiej Treści - co z tym Buniakiem

: 11 gru 2016, 2:05
autor: patrycja
:fingerscrossed: za ząbki Buni! Śliczne dziewczyny :love:.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - co z tym Buniakiem

: 11 gru 2016, 9:44
autor: jolka
nie zrozumiesz swini, co jej siedzi w główce :102: Buniaczku, ja cię proszę, nie martw mamusi i papusiaj :buzki: A Majeczkę czemu tak postrzygłas??? ja na zimę nie scinam kłaków i Mysz chodzi dumna i blada :lol:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - co z tym Buniakiem

: 11 gru 2016, 10:16
autor: Asita
Jolka, skąd wiesz, że Mysz blada, jak cała zarośnięta??? :lol:
Oj Buniak, ale te świnie to potrafią zaskoczyć, dziś pięknie wsuwa marchewkę, a za 2 dni nagle nic, bo coś przerosło...Oby szybko do środy. Kurde, a nie dało się wcześniej?

Re: Opowieści Świńskiej Treści - co z tym Buniakiem

: 11 gru 2016, 10:18
autor: Chocolate Monster
Buniak :fingerscrossed:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - co z tym Buniakiem

: 11 gru 2016, 14:20
autor: joanna ch
No i dupa. Jedziemy jutro do weta na 12 do dr Oli, z opcją że zerknie na nią w przelocie też dr Kasia.

Buniak dziś 680. Wczoraj 700. Przedwczoraj 730. Tendencja jest przerażająca.
Po napchaniu 50 gramów do góry ale wątpię czy ten efekt się utrzyma. Jak patrzę na tą chudą dupinę i nóżki niepewne to mi słabo. A mimo to siorbie ze strzykawki i rwie trawę całkiem żwawo i nawet do Blanki się pruje. :idontknow:
Mam nadzieję że to po prostu zęby a nie co gorszego.

edit: Jolu, ostrzygłam bo ona się obsikuje, kołtuni i do tego pewnie jeszcze mają tego pasożyta wciąż.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - co z tym Buniakiem

: 11 gru 2016, 14:47
autor: lunorek
Ehhhh, trzymamy mocno kciuki za Buniaka :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: Malunia ta waga :sadness:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - co z tym Buniakiem

: 11 gru 2016, 15:49
autor: martuś
Buniak nie chudnij już :fingerscrossed:

A Majka chyba nie jest mocno obrażona po fryzjerze? :102:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - co z tym Buniakiem

: 11 gru 2016, 21:40
autor: Siula
Buniaczku trzymaj się dzielnie i jedz! Trzymamy :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: