
Wiecie jak one syfią?? a ile jedzą?? ktoś musi nam pomóc przy sprzątaniu i karmieniu.. więc czekamy na Maję

Może jak tak się ukryję, to mnie nie zauważy i nie będzie próbowała dokarmiać..
Pozwalam wziąć gryza buraka, ale później całuj me królewskie łapki
Ktoś się "wylał" z norki

mnie od samego patrzenia boli kręgosłup..
Po karmieniu należy się kima.. tak żeby się sadełko związało

Przynajmniej Berta zyskała półkę do leżenia

Nadal nie bardzo trzyma wagę. Ma w granicach 830-860g. Dokarmiam 2 razy dziennie, czasem odpuszczę raz czy dwa by zobaczyć czy na wadze się to odbije. Oprócz tego normalnie biega z dziewczynami, podchodzi sama do karmnika, krzyczy o jedzenie. Po akcji gdzie Elma chciała przejąć władze w stadzie jest na nią bardzo cięta i gdy tylko Elma znajdzie się w zasięgu jej zębów to dostaje strzała w tyłek. Wczoraj też wydawało mi się, że siki Berty są różowe lekko i na żwirku to było widać. Ale później obsikała swojego pańcia dwa razy, dziś mnie.. i siki piękne.. więc już sama nie wiem..