Strona 44 z 117

Re: Potwory i spółka

: 02 paź 2016, 13:41
autor: loriain
Zainteresowanie jest duże, wszystko idzie pocztą pantoflowa ;) jak narazie nie ma potrzeby w internecie robić szumu, chyba wszystkie znajdą domy :102:

Re: Potwory i spółka

: 02 paź 2016, 13:46
autor: Dzima
Wspaniale! :jupi:

Re: Potwory i spółka

: 02 paź 2016, 13:49
autor: joanna ch
super, piękne piesełki :love:

Re: Potwory i spółka

: 02 paź 2016, 14:29
autor: loriain
Szczerze powiedziawszy to odechciało mi się psa przez nie :lol: a już napewno nigdy więcej młodych :?
Jak każdy człowiek mam rzeczy które mi przeszkadzają, a smród kupy i smród samej Elli która jeszcze jest w połogu to jest dla mnie coś nie do przeskoczenia. I jeszcze do tego nadal ma biegunkę mimo leków od weterynarza. Coś koszmarnego dla mnie osobiście. Mamy zamiar ją zaraz wykąpać no bo się już nie da wytrzymać.
Zasikana mata przy niej to fiolkami pachnie :glowawmur:

Re: Potwory i spółka

: 02 paź 2016, 14:42
autor: lunorek
Łojjjj, brrrrr... żeby tylko czasem jej się jakaś infekcja w nadobne miejsca nie wdała teraz po porodzie od tej biegunki... A tak to współczuję, szkoda zwierzaka, bo też na pewno się bidula męczy, ale takie sytuacje są ciężkie i dla opiekunów. Pamiętam niestety ostatnie dni jednego z poprzednich psów teściów, strasznie kochanego zresztą, ale siadały mu już ze starości nerki, miał straszliwą biegunkę nie do opanowania żadnymi lekami, do tego stopnia że zaczynał załatwiać się już pod siebie wraz z krwią (wraz z weterynarzem podjęta została wówczas decyzja o uśpieniu zwierzaka, żeby się nie męczył już dłużej, bo nie miał żadnych szans na powrót do zdrowia) i zapach domu będę chyba pamiętała do grobowej deski :( Fetor, który utrzymywał się całymi dniami mimo wielokrotnego mycia i podłóg i ścian i ciągłego wietrzenia... Nie dawało się wytrzymać, więc wiem o czym piszesz. Na szczęście u Was chociaż przyczyna nieprzyjemnych zapaszków bardziej radosna, poza samą biegunką oczywiście :?

Re: Potwory i spółka

: 02 paź 2016, 15:14
autor: loriain
No fetor to już mam wrażenie że na dobre wrosl mi do nosa :o
Właśnie ją wykapalismy, przy okazji obcielismy włosy na tyłku i na ogonie. Juz wolę zapach mokrego psa niż to :laugh:

Zdjęć potworom nie zrobiłam, ale mam dwa filmiki:
- taka góra tylko dla nas!
- schabowe tłuka!

Re: Potwory i spółka

: 02 paź 2016, 17:27
autor: maleńka
Oglądałam i tak sobie myślę - co wy tam tak tłuczecie ? Kotlety ? :D
Patrzę na opis - a tu schabowe :lol:

Re: Potwory i spółka

: 02 paź 2016, 17:37
autor: loriain
Schabowe to postrach :neener:

Re: Potwory i spółka

: 02 paź 2016, 18:56
autor: Dzima
A możemy liczyć na ładne fotki "paszportowe" piesków?? chociaż sobie trochę popatrzę :roll:

Re: Potwory i spółka

: 02 paź 2016, 18:56
autor: Pikabu
Oj biedna Eli. :fingerscrossed: za to, żeby jednak biegunka szybko przeszła. Nie wiem co zalecił Wam wet, bo trudno się mądrzyć przez neta ale woda po dłuuugim gotowaniu ryżu potrafi bardzo pomagać. Jak nam się zdarzyła kiedyś mocna biegunka u psa, po tym jak zjadł pół kanapy to właśnie pił najpierw wodę po ryżu a potem jadł sam ryż.

Za to bardzo się ciesze, że szczeniaki cieszą się powodzeniem :D

Prośki jak zwykle cudne, i te mebelki po prostu czad. Ten tunelik to taki królikowy tunelik? U nas jutro będzie mostek i tunelik z siana i kulka wiklinowa... cieaka jestem czy będą chciały się tym bawić.