Nowe dzieje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Assia_B

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/stara nuda:D

Post autor: Assia_B »

My drewnianego domku nie malowalismy farbą, tylko zakonserwowaliśmy olejem roślinnym :-)

Też chętnie zobaczę nowe zdjęcia :-)
Harvejowa

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/stara nuda:D

Post autor: Harvejowa »

podkradłam rodzicom aparat :D także jak tylko w ferworze zajęć, korepetycji i przygotowań do przeprowadzki znajdę chwilkę to zrobię pokaźną sesję :D
Ja muszę pomalować farbą ;p projekt tego wymaga :laugh:
Harvejowa

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/stara nuda:D

Post autor: Harvejowa »

Harvey śpiewa cały wieczór...Norbert w końcu nie wytrzymał "Kurde Franek przecież masz całą miskę, no do fleta...czego ty jeszcze chcesz....no dobra dam ci ogórka ale jutro nic nie dostaniesz" :rotfl:
katiusha

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/stara nuda:D

Post autor: katiusha »

:rotfl: Rano zmieni zdanie!
Foggy

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/stara nuda:D

Post autor: Foggy »

...albo zapomni do rana :laugh:

Czekamy na tę pokaźną sesję, nie będzie zmiłuj, minimum 20 fotek! 8-)
Wiktoria

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/stara nuda:D

Post autor: Wiktoria »

Foggy pisze:...albo zapomni do rana :laugh:

Czekamy na tę pokaźną sesję, nie będzie zmiłuj, minimum 20 fotek! 8-)
Tak też się może zdarzyć :lol:
Właśnie! :)
u mnie w wątku cisza nawet jak wstawiam fotki.. :(
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3165
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/stara nuda:D

Post autor: kimera »

Bezpieczne są barwniki spożywcze. Powinny być jeszcze po świętach resztki barwników Oetkera do farbowania lukru do pierniczków.
Assia_B

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/stara nuda:D

Post autor: Assia_B »

kimera pisze:Bezpieczne są barwniki spożywcze. Powinny być jeszcze po świętach resztki barwników Oetkera do farbowania lukru do pierniczków.
:shock: Nie wpadłabym na to... Ale w sumie trzyma się kupy :shock:

A kiedy ta przeprowadzka w końcu? No i oczywiście ja też czekam na :photo:
Harvejowa

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/stara nuda:D

Post autor: Harvejowa »

W weekend :D także już żyję planami :D
Harvejowa

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/stara nuda:D

Post autor: Harvejowa »

Czas na odrobinę informacji :D
W weekend się wyprowadzamy ale niestety prosiałki będą musiały poczekać troszkę na nowe lokum...mam nadzieję, że niezbyt długo
Mufi znów cicho oddycha :yahoo: szybko i mocno pracuje brzuchem ale mimo wszystko jak na niego to stan idealny.
Harvey nieznośna małpa wczoraj przy próbie łączenia szybko pokazał, że nie ma ochoty na kumpla...może się pokłócili o jakąś świnkową damę z forum? W każdym razie prowadzimy powolne rozmowy na temat ewentualnych żon...
Zrobiłam wczoraj trochę zdjęć...na szybko bo coś nie ma czasu nawet spokojnie usiąść ale za kilka dni zrobimy jakąś wyjątkową sesję :D
Zatem to na co wszyscy czekają:
Obrazek
Ej Ty...zostaw to żarcie i choć się bić...zobacz jaki jestem nastroszony:
Obrazek
Tatuś mnie nie czesał kilka dni i taki się potargany zrobiłem
Obrazek
No dobra... z profilu wyglądam całkiem nieźle
Obrazek
Takie piękne mam pośladki.... (czasami jak na niego patrzę to widzę Pumbę z Króla lwa ;p)
Obrazek
Najważniejsze to widzieć jedzenie...reszta się nie liczy
Obrazek
Marchewa...
Obrazek
Z drugiej strony smakuje jakby inaczej....
Obrazek
A ja już zjadłem i zostały mi tylko resztki
Obrazek
Obraza majestatu "nie chcę się do niego zbliżać"
Obrazek
Hej Wam...ja to tych samców nie rozumiem...
Obrazek
A Wy rozumiecie?
Obrazek
no to jak?
Obrazek
Poszukam czegoś ciekawszego do roboty
Obrazek
A Ty musisz robić te zdjęcia?
Obrazek
Wiem, że słaba jakość ale nie mogłam się oprzeć...tak właśnie wygląda akwarium Demolki każdego ranka...
Obrazek
Ona też będzie miała remont jak chłopaki już dostaną nową klatkę...tylko Norbert jeszcze o tym nie wie :ups:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”