CAVIARNIA

Katia69 pisze:A jak leczenie Małego?Jedziecie na kontrolę do P.Doktor?

Żuruś odrasta futerkiem. Stosujemy zapisane medykamenty. Troszkę się tam podgryza, ale idziemy do przodu. Z ząbkami mam nadzieję, że będzie lepiej. 27 maja jedziemy na kontrol. A czemu pytasz? Też będziesz? Może się zapoznamy?

Czytam sobie po hiszpańsku, jadę w dół, a tu tłumaczenie I po co się męczyłam? A no tak! Szkoliłam mój hiszpański

W sumie do kontaktów Pieszczocha z Alvinem też by pasowało

Assia_B pisze:
W sumie do kontaktów Pieszczocha z Alvinem też by pasowało

Do Bromy i Misi też

Assia_B pisze:Czytam sobie po hiszpańsku, jadę w dół, a tu tłumaczenie

A ja nie czytałam bo nie potrafię po hiszpańsku i odetchnęłam widząc tłumaczenie

ja zaczęłam zgadywać po obrazkach o co może chodzić

Niezły dialog
Zurek, masz zarosnąć, jak dzika swinia!
Zrywanie trawy w lesie niesie ze sobą mnóstwo emocji i adrenaliny. Normalnie sport ekstremalny

Żuruś po tygodniu kuracji ma się lepiej, ranek brak, futerko odrasta. Ząbków nie ma jak sprawdzić, ale jakby mniej ciamkał (przynajmniej tak mi się wydaje).

Foty z dziś, świeżo ususzone liście malin i porzeczek są szałem Poszłyśmy z mamą do lasu po dobra i w starym sadzie nazbierałyśmy właśnie też porzeczek i malin (a mama rwała pokrzywy gołymi rękoma ) i na spodzie jednego lista takie jajeczka były



Miśki





Przyszedł nowy tunel od pastuszka



No nie chciały od przodu się pokazać....mają mnie i aparat w futrzanej d...





Babo głupia niedouczona, lampą po oczach?!!

ale się kuprami oba wypięli

fuuu.. paskudne te jajeczka

Asita, one po prostu wiedzą jak bardzo lubisz ich futrzaste kuperki oglądać... to z miłości wszystko

Pięknie dupki pokazali