Lusia, Plamka i Frugo

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
katiusha

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: katiusha »

No i weź nie daj... :levitation:
Alex

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: Alex »

Wzrok pelen wyrzutow ze tak siedza przy pustym garze :rotfl:
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: Miłasia »

Jak tam Nalcia się czuje, trzymam cały czas :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
gren
Posty: 1416
Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: gren »

Systematycznie podczytuję wasz wątek, ale głównie na telefonie podczas dokarmiania, więc ciężko cokolwiek napisać. Bardzo mocno trzymam kciuki za Nalcię.
I przy okazji troszkę spóźnione gratulacje z powodu doświnienia!
Dawna grenouille ;)
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: dortezka »

i jak Nalusia? :buzki:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: martuś »

Dziękujemy :buzki:
Nala czuje się niby ok. Dostała podsuszoną trawę - pełnia szczęścia :love: Ale tylko troszeczkę bo dużo nie wolno...Kupki konsystencję mają dużo lepszą aczkolwiek kształt jeszcze pozostawia wiele do życzenia...Antybiotyk mamy ciągnąć 7-10 dni, probiotyk 2 tygodnie. Mam nadzieję, że to wystarczy i ominie nas wycieczka do Szczecina...Smecty już nie podajemy drugi dzień i na razie nie ma pogorszenia.

Filmów dalej nie mogę załadować na yt...;/ A mam takie fajne z dziewczynkami i Frugiem...

Nalcia trzyma wagę po spadku (bez dokarmiania)
Obrazek

Nutka trochę zaspana;p
Obrazek

Tolcia nie chce mi przytyć... Zawsze miałam duże świnki (ok kilogramowe) a ona taka malusia...
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Muszę pochwalić Tolę. Jest u mnie od dwóch tygodni a od dobrego tygodnia już przepięknie wskakuje na rękę podczas wyciągania z klatki :love: Bardzo szybko załapała. Kochana z niej prosinka. Nas się w cale nie boi, jak biega po łóżku to wskakuje na kolana albo wspina się na ramiona (oczywiście chwilę posiedzi i zaraz biegnie dalej:) ). Nali i Nutki się nie boi. Do Nali ma delikatny respekt ale próbuje swoich sił. Co do relacji z Nutką to ciężko powiedzieć bo czasami mam wrażenie, że Tola jest wyżej a czasami, że Nutka. Ale panna Tola zajęła sobie miejsce przy paśniku i dziewczyny nie mogą tam się zbliżyć bo leci z zębami! Oczywiście niegroźnie a Nala z Nutką jej się nie stawiają jeśli o to chodzi...Wczoraj trzymałam Nalę na kolanach, Tola do nas wskoczyła i rozjechała się jak żaba :love: Uwielbiam to w młodych świnkach bo wystarczy delikatnie pogłaskać a nogi same wypadają w tył!:)


edit
Przed chwilą Nalcia zrobiła stertę prawie 20 normalnych bobków!!!!!! :yahoo: Przy niektórych płakała bo szły "podwójnie" ale kształt, wielkość i konsystencja jak na prawdziwe świnkobobki przystało!!!!!!!!!!!!! Mała rzecz a jak cieszy:)
Obrazek
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: Siula »

Oj jak dobrze,że Nalcia ładne kupki robi. :D Ja też ciągle jeszcze oglądam tosinowe bobki :lol: Twoje świnki to są niesamowite z tym wskakiwaniem na rękę. Moje nie lubią wyciągania, no ale mają wyjście to same mogą iść pobiegać.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: martuś »

To uczenie wskakiwania zaczęło się od mojej pierwszej świnki (tzn świnki, której sama kupiłam a nie tych które miałam w dzieciństwie). Zuzia strasznie panikowała jak ją łapałam więc wsadzałam pod nią rękę i tak się nauczyła a świnki poza klatką dostają albo dodatkową porcję jedzenia albo mają fajniejsze legowiska niż w klatce więc "opłaca" im się wychodzić :szczerbaty: A że wyciągnięcia nie kojarzą z porwaniem przez drapieżnika więc bez problemu nam to idzie :love:
Co do Toli to też szybko nauczyła się (chyba od dziewczyn), że jak są na "wybiegu" i mają do jedzenia np. karmę lub siano (ze względu na dietę Nali) to jak jej się chce pić to wystarczy, że podejdzie do mnie i magicznym sposobem poidełko ląduje przed prosinkowym pyszczkiem :szczerbaty: Nieeeee wcale nie jestem wytresowana przez świnki :nie_powiem:
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nalcia chora :

Post autor: Dzima »

Ładne mają wagi, nie masz powodów do zmartwień :D jak Tola tak szybko załapała wskakiwanie na rękę to równie szybko zacznie wołać nadprogramowe porcje jedzenia :szczerbaty:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”