a kuku

mamo, mamo, tam sa jakieś nowe świnie!!!!!!!!!!!!

to małe dzikuski, Echo tak się darła, jak dr Ola ja badała, ze było ja słychac w całej lecznicy, Suri tez nie była gorsza. Siedzą i udaja, że ich nie ma, nie wiedza nawet co to jest domek, dopiero przed chwila Echo odkryła, ze mozna tam wejsc i się schować. Suri za to wskaluje na daszek i z góry mnie obseruje jak siedzę w kompie
Dostałam pare zdjęć od p. Kasi Zarinki, Kamyczka (teraz Owca) i Kropeczki




